Zdrada okiem Kobiety (cz.I)...

„Gdy przyjdzie co do czego kobiety są naprawdę perfidne (sic!)”

Kontynuuje sprawę zdrad kobiet, tym razem głos oddaję Kobiecie - autorem tekstu jest Lamia - trenerka uwodzenia – której artykuł o toyboyach umieściłem na blogu.  W swoim artykule otwiera oczy, nam facetom na konstrukcję psychologiczną kobiet oraz system działania. Warto znać ten proces, bo dzięki temu będziemy wiedzieć jak zaradzić  trudnym sytuacjom w relacjach damsko-męskich.

Ona zdradza

Podobno zdrada to męska domena. Kobiety są w naszym społeczeństwie tymi które dbają o związek ,są wierne i kochające. Bzdura. Wszyscy zdradzają, ale z różnych powodów.

Nasuwa się pytanie po co?

Będąc z kimś z kim nie jesteśmy szczęśliwi lepiej przecież zakończyć związek niż zdradzać. Ale z drugiej strony zakańczając go wyrzekamy się naszej  bezpiecznej bazy. Związku ,który mimo że nie najszczęśliwszy to jednak jest. Zdradzając mamy wszystko z jednej strony stabilizacje, a z drugiej - emocje, miłość, namiętność, napięcie i świeży zastrzyk endorfin, którego zabrakło w naszym stało-związkowym życiu (sic!) Wejście w romans przypomina wejście na stopnie pięknych pozłacanych schodów z dołu nie wiać do czego prowadzą ale są piękne i fascynujące. Nie widzimy kiedy stopnie stają się coraz bardziej strome i mniej błyszczące idziemy powodowani ciekawością. Na końcu schodów czeka nas niespodzianka: Wielkie Nic. Romans to ciężka sprawa duszone wyrzuty sumienia dają o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie i wyniszczają nas po kawałku. Kobiety do zdrady podchodzą emocjonalnie zawsze robią z jakiegoś istotnego powodu, bardzo rzadko jest to zwykłe pożądanie ponieważ przyczyna zdrady u kobiet tkwi w ich wnętrzu (sic!)  Jako że do zdrady kobiety podchodzą emocjonalnie to -mimo iż kłamią lepiej - dla wnikliwego obserwatora odczytanie emocjonalnych sygnałów będzie praktycznie pewnym potwierdzeniem zdrady.

Kobieca zdrada ma parę przyczyn:

1. Zdrada na złość.

Pierwszy wariant – kobiety które są w związku nie do końca szczęśliwe - gdy partner przewyższa w jakiś sposób, czują się  z nim źle i  nieakceptowane. Można nazwać to zdradą w celu dowartościowania się. Z początku kobieta niedowartościowana trzyma się swojego mężczyzny bo boi się że nikt inny jej nie zechce, do krytycznego momentu-gdy ma już dość i tego w którym okazuje się że ktoś inny jednak jej pożąda…

Jest to ważny powód ponieważ kobiety chcą być w związku w którym jest  się adorowaną (sic!) Gdy facet ewidentnie zaniedbuje kobietę i pokazuje jej na każdym kroku że jest lepszy od niej, kobieta która boi się być sama próbuje naprawić swoje ego poprzez dowartościowanie się w inny sposób. Co ciekawsze spodziewanym efektem takiego postępowania jest zainteresowanie sobą zdradzanego partnera. Zwrócenie na siebie uwagi i w jakiś sposób wygranie partii. Kobieta wykorzystuje tutaj myślenie na zasadzie: „To ja Ciebie zdradziłam! Ty o tym nie wiesz, ale to ja jestem górą”. Niepewna siebie kobieta jest bardziej skłonna do zdrady. Potrzebuje ciągłego dowartościowania w oczach mężczyzn jeżeli nie otrzymuje tego od partnera szuka w innym miejscu potwierdzenia swojej atrakcyjności (sic!) W takiej sytuacji każdy nawet poznany na imprezie mężczyzna powtarzający jej jaka jest piękna jest potencjalnym kandydatem na kochanka. Gdy taka kobieta czuje się niedoceniona zdrada jest praktycznie pewna. Gdy zaczynasz spotykać z kobietą która ma kompleksy i cały czas potrzebuje potwierdzenia swojej atrakcyjności zadając pytania czy nie jest za gruba albo czy jest ładna, zapytaj się jej czy kiedyś kogoś zdradziła i dlaczego na bank odpowie że czuła się nieakceptowana w związku. Pamiętaj też że decydując na związek z Taką osobą decydujesz się na ciężki kawałek chleba bo musisz wciąż pamiętać by nie spowodować u niej kompleksów. Istnieje także w tym temacie zdrada prewencyjna  która następuje gdy Kobieta podejrzewa nieuczciwość u swojego partnera. Robi to w celu w wyrównywania rachunków. By nie być nie dość że zakompleksiona to jeszcze zdradzana.

 2. Zdrada za karę - Gdy jesteś za dobry:

Wiadomo w związku zawsze jest osoba której zależy bardziej. Role zazwyczaj się wymieniają a układ ulega ewolucji. Problem pojawia się gdy mężczyźnie zależy za bardzo i jest to sytuacja stała (sic!) To murowana zdrada. Świat lubi równowagę więc gdy mężczyzna stara się ponad siły a kobieta tego nie docenia lub po prostu wykorzystuje zdrada jest tutaj oczywistym następstwem. Kobieta w takim związku potrzebuje zmian ponieważ jest jej zwyczajnie za dobrze, szuka emocji w innym świecie i w ramionach innego. Działa tutaj także mechanizm chłopca-zabawki (toyboya) w związku. Dajesz jej wszystko ona Tobie nic, nie szanuje Cię więc Cie zdradza. Sprawdza ile wytrzymasz (sic!) W takim układzie często kobiety przyznają się do zdrady by wiedzą że nie jesteś w stanie ich zostawić, potrafią śmiać się z Ciebie a nawet twierdzić że ich kochanek jest lepszy. Kobiety sprawdzają jak daleko mogą się posunąć. Im bardziej się uginasz tym mocniej Cię deptają. Smutne ale jakże oczywiste. Gdy w porę nie wyrwiesz się z takiego chorego układu możesz stracić szacunek do siebie na zawsze.

3. Zdrada spowodowana zazdrością partnera:

Gdy kobieta jest wciąż podejrzewana o zdradę w końcu to zrobi tylko i wyłącznie po to by w końcu dać mu do tego powód. Tu chyba nie trzeba nic wyjaśniać.

4. Gdy wam wszystko  jedno:

Nuda, stabilizacja i brak wkładu w związek. Ty rzucasz siłownie a ona przestaje się malować. Siedzicie przed telewizorem i jecie pizze. Wychodzicie ale tylko na  piwo ze stałymi znajomymi. Seks raz w tygodniu lub miesiącu. To łatwa droga na dno…..

Jak rozpoznać symptomy zdrady:

Zanim do tego przejdę czasem nie trzeba niczego rozpoznawać. Wróci do domu i przyzna Ci się. Decyzja czy kontynuować związek zależy od Ciebie. Gdy szczerze przeprasza i prosi o wybaczenie zdarzyło się jej to raz daj sobie trochę czasu na dojście do siebie. Przemyśl wasz związek jak było, czy dobrze ją traktowałeś zapytaj się szczerze dlaczego to zrobiła i jak do tego doszło. Daj sobie dwa tygodnie bez niej i pomyśl nad jej postawą. Jest Ci sporo winna, gdy się stara i widać jak bardzo jej żałuje pozwól jej wrócić, ale dopiero po dłuższej przeprawie tak by dostała nauczkę i lekcje ,niech zrozumie że następnym razem jej nie wybaczysz...