wtorek, 13 maja 2014

Iluzje i motywacje...



 Stąpaj twardo po ziemi grając według własnych zasad, nie zapominając o zasadach granych przez prawdziwą rzeczywistość...


Zastanawiałeś się kiedyś, ile razy oszukiwałeś siebie słowami ”będzie dobrze, jakoś to się ułoży”? Ile razy wiedziałeś że sytuacja wymagała konkretnego działania a Ty jak dureń wmawiałeś sobie że sytuacja sama się naprawi?



Żyjemy w iluzji. Iluzji miłości, iluzji pracy, iluzji jedzenia, iluzji własności. Praktycznie wszystko co Nas otacza, zostało skomercjalizowane. Możesz już kupić wszystko, a to co się sprzedaje, pakuje się w formę piękniejszą niż jest w rzeczywistości. Nic co jesz, oglądasz nie jest tak bardzo rzeczywiste jak Ci się wydaje!!!



Ktoś przychodzi, później odchodzi. W dużym skrócie, ten schemat jest niekwestionowany. Jest tak prawdziwy, ze niemal namacalny ale wciąż lubimy się oszukiwać ze tak nie jest. Za każdym razem gdy sądziliśmy ze mamy coś lub kogoś na stałe, w pewnym momencie odchodzi i za każdym razem jesteś tak samo zawiedziony. To nie wynika z Twojej empatii czy wrażliwości. Żyjemy w iluzji posiadania.



Kobiety i faceci notorycznie zdradzają swoich partnerów. To nie bajka, to statystyka. Wynika to z wielu rzeczy, a czasem nawet bez powodu. Tacy już jesteśmy. Jeśli wciąż żyjesz w iluzji posiadania i czystości kobiet, to każda zdrada czy rozstanie będzie Cię cholernie boleć. Idąc przez miasto widzisz po prostu nie pozornie wyglądających ludzi. Nie wiesz, czy ta uśmiechnięta  laska która właśnie Cię minęła, nie ssała pięć minut temu pały, a idąca obok para nie bzykała się dzisiaj w przebieralni sklepu. To ważne przekonanie które powinieneś zapamiętać – wszędzie otacza Cię seks.



Patrz na wszystko co Cię dotyczy z przymrużeniem oka. Wszystko co ma swój początek, będzie mieć swój koniec. To naturalna kolej rzeczy. Stąpaj twardo po ziemi grając według własnych zasad, nie zapominając o zasadach granych przez prawdziwą rzeczywistość. Jeśli masz kiepski okres, rób wszystko by z niego wyjść. Nie marudź, bo marudzenie przyniesie Ci tyle samo korzyści co rozwiązywanie zadań geometrycznych.



Bądź twardy. Kolekcjonuj chwile i ciesz się tymi pozytywnymi jak najmocniej potrafisz, bo gdy się skończą, zostaną Ci tylko wspomnienia. O tak, wspomnienia powinny być intensywne...

Jak mawiają Indianie „jeśli pokonasz samego siebie, 
to już nikt nie stanie Ci na drodze”. 


Więc bądź najlepszą wersją siebie. Albo przynajmniej dąż do robienia czegoś naprawdę dobrze. Skończ z normalnością, wejdź na poziom niszczyciela społecznych schematów. Rób z dumą wszystko to, co Ci przyniesie korzyści i rób to dobrze... 

Dla mnie prawdziwymi ludźmi są szaleńcy ogarnięci szałem życia, szałem rozmowy, chęcią zbawienia, pragnący wszystkiego naraz, ci, co nigdy nie ziewają, nie plotą banałów, ale płoną, płoną, płoną, jak bajeczne race eksplodujące niczym pająki na tle gwiazd....