sobota, 26 października 2013

Bukowski...


                                 Nie hoduj w sobie więcej niż możesz połknąć: 
miłości uniesień czy nienawiści...
   

Panie Bukowski

            Czytając Pana prozę i poezję dochodzę do wniosku, że jest Pan współczesnym połączeniem Owidiusza, Casanovy, Markiza de Sade, Ferdinanda Celinea... I pewnie kilku innych...

            Panie Bukowski pisał pan 40 czy 50 lat temu a mimo, że czasy się zmieniły to ludzie pozostają tacy sami... Pociągają ich te same rzeczy i pożądają tego samego czyli: władzy, dominacji, pieniędzy, seksu, perwersji, realizacji marzeń i fantazji, miłości i akceptacji...


            Bukowski piszesz o życiu i relacjach bez upiększania, blichtru czy pudru... Pozbawiasz relacje damsko-męskie czułości i ciepła, sprowadzając je do dziwek, ostrego seksu, dominacji okraszonej alkoholem i innymi używkami... Miłość w brutalny sposób pozbawiłeś romantyzmu.... Wywlekasz na wierzch jej drugie-ciemne i brutalne dno...
 

Żaden ból nie oznacza końca uczuć, 
każda z naszych radości jest 
transakcją z diabłem...

            Bukowski powiem Ci szczerze, że pociąga mnie to jak piszesz i co piszesz ale są momenty, że mnie odrzuca, czuję wewnętrzny bunt i  po prostu się nie zgadzam... Co nie znaczy, że nie ma Pan racji... Terapia szokowa, którą Pan stosuje jest bardzo mocna ale obserwując życie oraz relacje międzyludzkie jak najbardziej trafna i prawdziwa...

            Tylko my żyjąc w "kokonie" emocjonalnym i wychowani w danym systemie nie widzimy tego jak naprawdę jest lub nie chcemy aby to do nas dotarło... Nie chcemy i boimy się zarazem zrzucić opaski zasłaniającej nam rzeczywistość.... Nie chcemy odkryć Nowego i Prawdziwego Świata... Pełnego nienawiści, bólu, cierpienia, rywalizacji, wykorzystania, smutku, a z drugiej strony pełnego prostoty, ciepła i wyzwań....

Jeśli miłość znaczy wiele. Seks znaczy wystarczająco wiele...

            Lecz kiedy opada z oczu opaska nieświadomości zaczynamy dostrzegać pewne sprawy i początkowo bardzo trudno nam je zaakceptować.... A przecież tak jest... Mity zostają rozwiane, romantyzm się gdzieś ulotnił a miłość okazuje starą Babą Jagą która czeka na swe ofiary w domku na kurzej stopie... Przytaczając mój ulubiony wiersz:

Co pozostało z pragnienia miłości?
Nieuchwytnych odblasków nadziei zbezczeszczonych poprzez macki natury?
Chcieć jeszcze dalej zajść w uliczkę bez końca, bez celu i początku.
Pogrążać się w regresie wolności.
Twoje ręce zostały obcięte, nogi zakute w kajdany.
Twoje ślepe oczy widzą, słodkie usta śpiewają.
Gdy wszyscy zatykają uszy, zbuduj własną klatkę z wikliny
w niej czekać będzie ofiara...

            Czasem wydaje mi się, że Panie Bukowski nie jesteś zdrowy psychicznie ale zaraz łapię się na stwierdzeniu, że zdrowie psychicznie to stan niedoskonałości i automatycznie pojawia się uśmiech... O ironio... Życie pełne jest paradoksów i przeciwności, a Pan doskonale to dostrzega i nie boi się otwarcie, w bezczelny sposób o tym pisać... Lejąc w pysk raz za razem swoich czytelników i wcale im nie współczując...

W życiu człowieka przychodzi taki moment, kiedy musi wybrać, czy zegnie kark, czy będzie stał dumnie wyprostowany...

            Mimo tych wielu ostrych tekstów na krawędzi myślę, że mimo wszystko posiadł Pan psychikę człowieka uczuciowego. Czyli taką osobowość, która odczuwa bardzo silnie i bardzo wiele. Umysł, w którym emocje dochodzą do szczytu tak, iż zatraca się ich znaczenie w wyniku czego dochodzi nieraz do przewartościowania. Miłość przechodzi granicę nienawiści, a nienawiść miłości, litość – pogardy, odraza pożądania, strach – podniecenia... 

Każda kobieta pieprzy się inaczej. I to właśnie trzyma mężczyznę przy życiu, 
i to właśnie trzyma mężczyznę w potrzasku...

            Muszę Pana jednak zmartwić - choć nie, pewnie dla Pana nie będzie to zmartwienie, ta literatura nie jest dla wszystkich.... Aby właściwie zrozumieć, to co Pan pisze i odnaleźć się w tym, to trzeba nabyć umiejętność czytania między wierszami - co nie jest prostą sprawą, a niektórzy ludzie nigdy tego potrafić nie będą... Sięgasz Bukowski naprawdę głęboko do natury ludzkiej i wydzierasz na wierzch, to co tam leży skryte przed społeczeństwem... Bo przecież każdy z nas ma swoją ukrytą naturę, ciemną stronę która czeka tam głęboko skryta w czeluściach blokad i zahamowań... jak uśpiony mrs Hyde...

Samobójstwo wydaje się czymś niepojętym, 
póki samemu nie zacznie się 
o tym myśleć...

            Jeśli ktoś czytając Bukowskiego będzie brał go zbyt dosłownie stwierdzi, że to słaba i obrzydliwa proza, bazująca na najniższych instynktach... Jeśli jednak ktoś czyta między wierszami, obserwuje otaczający go świat polityki, gospodarki, kultury oraz relacji damsko-męskich wyciągnie odpowiednie wnioski i jak najbardziej przyzna Ci Bukowski rację...

            Wywołuje Pan wiele emocji, co tylko świadczy o tym, że zna Pan życie od każdej strony, które bez pruderii przelewa Pan na papier... Posiadłeś Bukowski wyrafinowany kunszt pisarski... Czytając kolejne książki nie zastanawiam się już czy dostanę w pysk, bo to pewne ale zastanawiam z której strony i na jakim odcinku życia... Gdzie zaświeci się lampka...

Większość z Nas to świry, tylko ten fakt utrzymuje się w tajemnicy. Szaleństwo to rzecz względna. Kto ustala normę???
           
            Czytając twe teksty Bukowski, Wiem co czujesz, mimo że piszę z perspektywy 50 lat... Jak już wspomniałem świat zmienił tylko swój zewnętrzny anturaż, a ludzie pozostali tacy sami...




wtorek, 15 października 2013

Uwaga znak Zodiaku - Bliźniak!!! (cz. II)

"Czuję się nieswojo w obliczu rodzącej się trwałej znajomości, dlatego tak trudno jest mi zdecydować się na stały związek".



Rozważań na temat znaku zodiaku ciąg dalszy.....

Kobieta: 

     Jest bez wątpienia kobietą inteligentną, niezwykle elokwentną, wesoła i pełną wdzięku. To tzw. "nowoczesna" kobieta, zawsze we wszystkim na bieżąco. Jej żywiołem jest praca, nauka, czytanie książek i czasopism oraz burzliwe dyskusje. Pani spod znaku Bliźniąt prowadzi bujne życie towarzyskie, potrafi godzinami wisieć na słuchawce telefonu, a na spacerach z dzieckiem, w kolejce do kina lub w poczekalni u dentysty natychmiast zaprzyjaźnia się ze wszystkimi. 
      W życiu rodzinnymi nie ogranicza się do roli gospodyni, żony czy matki. Jej błyskawiczne reakcje myślowe, duży zasób wiadomości i sukcesy zawodowe utwierdzają ją w przekonaniu, że powinna stale pracować nad podnoszeniem swojego poziomu intelektualnego. Nie zaniedbuje też chodzenia do teatru, kina czy udziału w spotkaniach towarzyskich. 
      Pani Bliźniak nie da się zepchnąć wyłącznie do roli kury domowej. Aby utrzymać dobry klimat w rodzinie, mąż, jak również dzieci, powinny przejąć na siebie część obowiązków domowych. Współżycie z panią Bliźniak nie należy do najłatwiejszych, ale jest za to ciekawe i efektowne. Aby małżeństwo było udane, żona spod tego znaku powinna mieć wyrozumiałego i troskliwego męża. Powinien dbać o jej zdrowie, wybawiać z kłopotów, w które sama się potrafi wpędzić. 
     W życiu erotycznym jest dość opanowana, a jej aktywność jest bardziej racjonalna niż spontaniczna. Chętnie flirtuje. Większą wagę przywiązuje jednak do umizgów i gry miłosnej niż do doznań fizycznych. Z żadną kobietą nie można tak pożartować na "te" tematy, jak właśnie z niewiastą spod znaku Bliźniąt. Bardzo to lubi, a jeżeli się obraża, to na krótko lub są to tylko pozory, które dodają jej jeszcze większego uroku.


Mężczyzna: 

     Dla pana Bliźniaka najważniejsza w życiu jest dobra zabawa. Jest interesujący, i to nie tylko ze względu na aparycję, ale i sposób bycia. Odznacza się wszechstronną wiedzą, dużą komunikatywnością, a błyskotliwa inteligencja zyskuje mu aplauz i uznanie otoczenia. Ten typ mężczyzny jest szczególnie łasy na uznanie i komplementy. Słucha nie tylko wiadomości istotnych, ale i plotek. Jest towarzyski, wyjątkowo wygadany, kocha sztukę i podróże. Odznacza się ruchliwością, nerwowością i krytycznym umysłem. 
       Czuje się nieswojo w obliczu rodzącej się trwałej znajomości, dlatego tak trudno jest mu zdecydować się na małżeństwo. W związkach raczej nie stawia na monogamię, potrafi mieć kilka partnerek jednocześnie i jest to dla niego całkowicie normalne. Jest jednak inteligentny i sprytny dlatego jego romanse są rzadko odkrywane. W sferze zawodowej jest aktywny, potrafi zarobić nawet znaczne sumy pieniędzy, ale też ma lekką rękę do ich wydawania.

Uczucia:

      W miłości jest to trudny partner. Ma zmienne humory i dużo wad. Życie z Bliźniakiem to wieczny rollercoaster. Raz w górę, szybka jazda w dół i dołek. Więc jeśli nie lubisz kolejek górskich to życie z osobą spod znaku Bliźniąt nie jest dla ciebie! Jeśli poszukujesz partnera spokojnego, cierpliwego i wiernego, za wszelką cenę unikaj pana spod znaku Bliźniąt. Jego dewiza: życie jest zbyt krótkie, żeby z niego w pełni nie korzystać. I on go beztrosko używa.
        Kochać tylko raz na całe życie? To dla niego zbyt mało. W ciągu swojego życia może mieć wiele romansów, na żonę wybierze kobietę, która nie spodziewa się po nim ścisłej wierności. Mężczyzna spod tego znaku ma zawsze potrzebę podobania się i odkrywania nowych osób. Będąc z nim, możesz być pewna, że blisko Ciebie jest mężczyzna uwodzicielski i zabawny. Dla mężczyzny spod tego znaku najważniejsza w życiu jest dobra zabawa. Kobieta, z którą zdecyduje się spędzić życie, powinna podzielać jego pasje i mieć własne, śmiać się z jego dowcipów, być osobą oczytaną. Musi również tolerować jego wyjścia z kolegami jak i „koleżankami”, powinna też być dobrym kumplem. 
         Trudno sprostać takiemu zadaniu, jeśli więc masz zamiar poślubić Bliźniaka, to już teraz zapisz się na siłownię, kursy językowe i bądź na bieżąco ze wszystkim, co się dzieje na świecie :) Do tego oczywiście powinnaś być powabna, zawsze modna, zadowolona ze swojego związku. Można liczyć na jego przyjaźń, nie można natomiast za bardzo liczyć na jego stałe uczucie. 
        Jest miłośnikiem pięknych, damskich kształtów i mistrzem flirtu, bardzo często z tego daru korzysta. Chęć ciągłych zmian i nowych wrażeń jednak popycha ich często do zdrady lub porzucenia partnera. Przyłapani na niewygodnych dla nich faktach kłamią jak z nut. 
           Małżeństwa Bliźniąt bardzo często kończą się rozwodami. W życiu erotycznym kierują się nie tyle popędem, ile głównie ciekawością. Cechuje Bliźnięta pewien chłód i brak namiętności, czasem - wręcz oziębłość - hmm to nie tak do końca z tym jest. Myślę że to zależy od tego jaka część osobowości właśnie wychodzi na światło dzienne, a po drugie Bliźniak jest bardziej wrażliwy więc chroni się przed cierpieniem chłodem w relacji. Za to po spędzonej nocy opowie wszystko kolegom, oczywiście ubarwiając całą relację. Potrafi zmieniać partnerów z nudów...

       I taki jest mój znak zodiaku z tej pozytywnej i negatywnej strony.... ale czy Ja taki jestem w 100%??? Myślę, że to pewne wyznaczniki kontekstowe, a każdy z Nas jest inny, w zależności od dekady i momentu urodzenia - aczkolwiek przejawiamy cechy wspólne. 
   Bezsprzecznie to trudny znak w reakcjach damsko-męskich i zawsze wymagający. Pozytywną stroną jest ta ruchliwość, która powoduje nieprzewidywalność w relacji czyli tzw. rollercoaster dlatego wymagana jest tutaj duża doza cierpliwości z przeciwnej strony.
   Generalnie Bliźniak może Wam dużo dać pod każdym względem (emocje, uczucia, namiętność, delikatność, dominację, agresję, wkurwienie itd.) ale czy jesteście w stanie wytrzymać panującą w relacji nagłą zmienność akcji, turbulencje oraz przeciążenia??? Na to musicie sobie odpowiedzieć sami....
 


 

piątek, 11 października 2013

Uwaga znak Zodiaku - Bliźniak!!!


"Kobieta jest jak twierdza, najpierw ja się uwielbia, potem zdobywa a następnie porzuca."


       Uwielbiam mój znak zodiaku, mimo tego że jest pełny sprzeczności, nieprzewidywalności oraz wad - ale to jest właśnie ta jego niezwykłość. Dzięki tym elementom zawsze coś się dzieje. Spróbuję przybliżyć ten znak i jego symbolikę w kilku następnych wpisach. Wiem że ciężko nadążyć za Bliźniakami ale taki ich urok.
                 
     Znak Bliźniąt wyposaża przede wszystkim w intelekt - lotny i otwarty umysł, logikę, bystrość i łatwość abstrakcyjnego myślenia. Inną cechą ludzi urodzonych pod tym znakiem jest zmienność, gonitwa za nowym, połączona ze wzmożoną aktywnością. W rzeczywistości Bliźnięta to znak podwójny, pełen sprzeczności: męski/kobiecy, dzień/noc, trwałość/tymczasowość. 

       Jego planeta, Merkury, symbolizująca w mitologii rzymskiej ciekawskiego boga, który przynosi wiadomości, zawsze przedstawiany jako dziecko-młodzieniec. Wielki dylemat Bliźniąt, to bycie podwójnym znakiem, który nigdy się nie ustabilizuje.Cechą charakterystyczną psychiki Bliźniaka jest gonitwa kłębiących się w jego głowie myśli. Nieustannie przeskakuje z tematu na temat i zanim jego rozmówca zdąży pomyśleć o odpowiedzi, on już myśli i mówi zupełnie o czymś innym.
 
          Dyskusje i popisy krasomówcze to ich żywioł. Mają również niezwykłą zdolność i talent do nauki języków obcych, zazwyczaj znają ich kilka. Długie, gruntowne działanie nudzi ich. Kochają podróże i towarzystwo ludzi. Człowiek spod znaku Bliźniąt jest ruchliwy i niespokojny. Lekkość, dowcip, elokwencja - oto jego atrybuty. Charakter ma zmienny, a w nim wiele sprzecznych cech. O ich chwiejnym charakterze świadczy również i to, że zbyt łatwo wydają pieniądze - są lekkomyślnie rozrzutni. Nie przywiązują wagi do pieniędzy. Łatwo je zarabiają i jeszcze łatwiej wydają. Z pewnością nie można zaliczyć ich do materialistów. Zapewne z tego względu najczęściej nie mają większego majątku.

   Najbardziej ze wszystkiego ceni wolność. Ma wiele wad, takich jak powierzchowność, zmienność decyzji, niecierpliwość i brak wytrwałości. Często się myli, choć nie robi z tego problemu. Potrafi przyznać się do pomyłki. Jego zainteresowania są wszechstronne i występują zwykle równolegle. Nie są jednak głębokie i dlatego zdarza się, że Bliźnięta często zmieniają zawód. Są obrotne i szybkie. Pociąga je działalność intelektualna, np. literatura, dziennikarstwo, sztuka, dyplomacja. W tych zawodach odnoszą duże sukcesy. Bywają też prawnikami, nauczycielami lub handlowcami. Znakiem tym rządzi planeta Merkury i wiele cech Bliźniąt przypomina starożytnego Boga o tym imieniu.

       Bliźniak jest wspaniałym kompanem na zabawy i wszelkiego rodzaju wyjazdy. Jego entuzjazm udziela się wszystkim dookoła. Ma zawsze zwariowane pomysły i chętnie je wciela w życie sprawiając uciechę obserwatorom jego wybryków. Nie wolno pominąć faktu, że uwielbiają się wygłupiać w miejscach publicznych takich jak: kawiarnie, przystanki autobusowe, kina a nawet na ulicach. Z nim nudzić się nie da, choć bywa lekkomyślny i niedojrzały. 
 
        Bliźnięta najlapidarniej można określić jako praktycznych intelektualistów. Jak nikt inny popierają poglądy i wykazują zaangażowanie we wszelkie działania dające im praktyczne korzyści. Dzięki lotnemu umysłowi i wrodzonej inteligencji potrafią szybko, niemal błyskawicznie, oceniać sytuację. Często się mylą, ale wówczas jeszcze szybciej zmieniają zdanie, nie mając w tym względzie żadnych zahamowań. Jeśli wziąć pod uwagę, że Bliźnięta zachowują na ogół bystrość umysłu, refleks i wszechstronne zainteresowania do późnej starości, a na pewno najdłużej ze wszystkich znaków, to ten życiowy pragmatyzm jest niezwykle przydatny i wygodny. 

       Nie ulega wątpliwości, że Bliźnięta dziedziczą cechy swego patrona, Merkurego - posłańca Bogów, opiekuna dyplomatów, kupców i złodziei. Jemu to zapewne zawdzięczają łatwość w nawiązywaniu kontaktów, szybką orientację w nowych zagadnieniach i umiejętność adaptacji do zmieniającej się sytuacji. 

          Oczywiście przy takich predyspozycjach nie może być mowy o dogłębnym zbadaniu rzeczy lub zjawiska. Bliźnięta są lubiane w towarzystwie i chętnie zapraszane. Nie upierają się przy swoim zdaniu, nawet słusznym. Czynią tak głównie z wygodnictwa i o nic w życiu nie walczą z determinacją. Obcy jest im fanatyzm i zacietrzewienie religijne. Najbardziej przeraża je stagnacja, jednostajność, monotonia i szczegółowe roztrząsanie problemów. 

        Bliźnięta uchodzą za osoby niezrównoważone emocjonalnie i humorzaste. Odznaczają się ruchliwością, nerwowością i krytycznym umysłem. Bywają nazbyt drażliwi, chwiejni i słabi. A do tego jeszcze lekkomyślni, nieporządni i gadatliwi. Wydają się być ciągle czymś rozproszone, nie zdolne do skupienia się na jednej sprawie.  Ze względu na pozycję Słońca w cyklu rocznym Bliźnięta należą do tzw. krzyża zmiennego. Inspiruje on urodzonych w tych znakach do nieustannej pogoni za nowymi ideami, przeżyciami i znajomościami. Pośpiech i skłonność do zmian, są charakterystyczne dla tego znaku. Jego żywioł, Powietrze, zmienia formę w jednej chwili. Jego planeta, Merkury, której wpływ trwa przez całe życie jest najbardziej ruchliwa, kręci się wokół Słońca najszybciej. 
      
Osoby spod znaku Bliźniąt łatwo ulęgają wpływom osób postronnych. W sumie są oni nierozważni, łatwo zawierający kontakty i znajomości, szybko wyrażający zgodę na duże zamiary, których prawie nigdy doprowadzić do końca nie są w stanie. Słomiany zapal ich cechuje. W swoim otoczeniu Bliźnięta sprawiają wrażenie żywej, nie uporządkowanej encyklopedii. Potrafią stworzyć znakomite pozory znajomości wszechrzeczy :) Z takim przekonaniem i tak sugestywnie mogą rozprawiać na ledwo poznany temat, że w oczach słuchaczy mogą ujść za specjalistów tej branży. Nikt bowiem tak jak Bliźniak pięknie mówić nie potrafi. Często zmieniają poglądy, ale czynią to głównie z nudów, dla samego ruchu, bo wszystko, co stałe, jest dla nich mało ciekawe i nużące. 

     Lubią zajmować się kilkoma zagadnieniami jednocześnie, chociaż tak podzielnej uwagi jak Napoleon nie mają. Oczywiście, przy takich predyspozycjach nie może być mowy o dogłębnym zbadaniu rzeczy lub zjawiska. Dlatego Bliźnięta na ogół poznają rzeczywistość powierzchownie, nie wnikając w istotę rzeczy. Dociekanie może być dobre dla Skorpiona, ale nie dla nich. Szybko wyrabiają sobie na dany temat pogląd i przestaje on ich dalej interesować. Tkwienie przy tym samym nuży ich niezmiernie, potrzebują ciągle nowych przeżyć. Znają się na wszystkim, ale na niczym dokładnie. Są szybcy - ale nieprecyzyjni, błyskotliwi - ale niedokładni. 

      Mają również duże zdolności naśladowcze. Potrafią wykorzystać wiedzę innych do swoich spraw. Wkładają w to wiele wysiłku, co powoduje ich nadmierną nerwowość. Przywiązują bardzo dużą wagę do opinii na swój temat. Czynią znaczne wysiłki, aby zdobyć uznanie otoczenia. W kontaktach międzyludzkich odnajdują się znakomicie, jednak nie zawsze są szczere, potrafią zakładać taką maskę jaka pasuje do danego towarzystwa, w jej doborze pomaga mu szybkość, spostrzegawczość oraz inteligencja, dlatego dogłębne poznanie Bliźniąt jest niemożliwe. Lubują się w uczestnictwie w długotrwałych debatach i jałowych dyskusjach, z których nic zazwyczaj nie wynika, ale mogą zaprezentować swoją elokwencję i punkt widzenia. Próbują zyskiwać coraz to nowych słuchaczy i zwolenników, aby mieć audytorium do przedstawienia swoich poglądów. 
      Są ciekawe świata, zawsze wszystko muszą wiedzieć, dlatego czasami wydają się po prostu wścibskie. Nie uchodzą za osoby godne zaufania, lubią plotkować i oceniać innych. Są przy tym próżne - dbają o to, by środowisko miało o nich dobre opinie, lubią pochwały, a nierzadko upajają się pochlebstwem.

    Codziennie życie z Bliźniakiem bywa czasem bardzo denerwujące. Nie słucha rad i nie znosi krytyki. Chciałby chadzać własnymi ścieżkami, lecz prowadzi to niejednokrotnie do niekorzystnych skutków :) Charakteryzuje go chaos oraz niechęć do ładu i porządku. Jego stanowisko pracy może być bardzo niechluje, a leżące na środku mieszkania śmieci wcale mu nie przeszkadzają. Częste sprzątanie uważa za zwykłą stratę czasu. W swoich intencjach nie zawsze bywa szczery. 

    Nierzadko zdarza mu się co innego myśleć, co innego mówić, a jeszcze co innego robić. Postępuje tak, jak mu w danej chwili wygodniej jest się zachować. Potrafi świetnie kłamać i nierzadko z tego daru korzysta. 

C.d.n