Miłość rozsypuje się w obliczu możliwości,
że mężczyzna nie pożąda osoby, tylko
ciała...
Na pierwszy rzut oka może się
wydawać, że nasze społeczeństwo jest przesiąknięte zorientowaną na mężczyzn
erotyką - kluby ze striptizem, pornografia w Internecie, czasopisma dla
mężczyzn „Palyboy" itd. plus zalew podniecających reklamówek. Jednak,
pomimo to, autentyczne męskie żądze są tłumione.
Mężczyźni
myślą o seksie więcej, niż dają po sobie poznać, czy to kobietom, czy reszcie
mężczyzn. Nauczyciele myślą o zerżnięciu uczennic, ojcowie o zerżnięciu
przyjaciółek córki, lekarze o zerżnięciu swoich pacjentek, trójkątach on i one
itd.
W tej właśnie chwili, na każdą kobietę z minimum seksapilu przypada gdzieś
na świecie mężczyzna, który dotyka się i wyobraża sobie jak by to było ją
zerżnąć. Ona może go nawet nie znać: to może być biznesmen, który minął ją na
ulicy albo student, który siedział naprzeciwko w metrze. I każdy mężczyzna,
który próbuje przekonać kobietę, że on
jest inny, robi to, żeby przelecieć albo ją, albo jej stojącą obok koleżankę. Dlaczego
nie może być szczerze, dlaczego nie potrafimy wyrażać tego co czujemy i czego pragniemy??? Ponieważ skazujemy się na potępienie i odtrącenie???
Największym
kłamstwem współczesnego dobierania się w pary jest sytuacja, w której, żeby
przespać się z kobietą, mężczyzna musi na początku udawać, że mu na tym nie
zależy - WTF??
Kobiety
są zbulwersowane męską obsesją na tle striptizerek, gwiazd porno i nastolatek.
Napawa je to wstrętem, bo zagraża ich
poczuciu rzeczywistości. Jeżeli faktycznie wszyscy mężczyźni pożądają takich
kobiet, to co w takim razie z ich marzeniami o małżeństwie i fantazjami z
krainy Żyli Długo i Szczęśliwie?
Kobieta
jest skazana na dzielenie ich z mężczyzną, który faktycznie marzy o modelce z
Victoria's Secret, (chyba że jest z modelką) albo o córce sąsiada, albo dominie
z kasety wideo z jego szuflady, albo o koleżankach jego żony lub dziewczyny.
Kobieta starzeje się, a jakaś osiemnastka zawsze będzie miała osiemnaście lat.
Miłość rozsypuje się w obliczu możliwości, że mężczyzna nie pożąda osoby, tylko
ciała. To co jest z tą miłością jeśli rozsypuje się tylko dlatego że facet pomyślał???
Na
szczęście to jeszcze nie wszystko. Mężczyźni są wzrokowcami, w związku z czym
nasz wzrok da się oszukać. Jednak prawda jest taka, że rzeczywistość rzadko
kiedy dorównuje fantazjom. Właśnie to do mnie dotarło. I do większości mężczyzn
to również kiedyś dotrze.
Mężczyźni
nie są psami, choć tak może im się wydawać i tak się czasami niestety
zachowują. Jednak, pokładając nadzieję w szlachetności naszej natury, kobiety
posiadły niezwykłą moc inspirowania nas, żebyśmy tej nadziei sprostali. Właśnie
dlatego mężczyźni po prostu boją się zaangażowania....