wtorek, 27 listopada 2012

Co jest ważne???



Kobiety nie skupiają się na tak ulotnych rzeczach jak uroda faceta. Facet ma dać dobre geny i zapewnić przetrwanie potomstwa, a potem choćby potop (sic!)

Czy sam fakt, że dobrze wyglądasz i wchodzisz z nią w kontakt wystarcza, żeby zapomniała o całym świecie? TAK. Ale tylko na chwilę. Dalej o wszystkim decyduje Twoje zachowanie i to co mówisz, to jaki jesteś i co z nią zrobisz. A nie fakt, że usiądziesz w zajebistej koszuli z nią na sofie i… będziesz.

Fakt masz dobrze wyglądać – bo to pomaga – podejść do kobiety i dać się jej wyrwać – co nie oznacza, że masz podejść, wyszczerzyć zęby i liczyć, że całość od tego momentu ona wam zorganizuje – od pogadanki w klubie, po seks i spacerki potem. Ale nie jesteś facetem który ma tylko wyglądać, bo oprócz tego masz zdolność zachowywania się i zdolność mowy, a to powoduje, że ona wobec Ciebie zaczyna mieć inne wymagania – chce by mówił i chce by się zachowywał!


Na początku spotkań, wysoką statystyką jest sytuacja, w której ona testuje Ciebie w zestawieniu z jakimś facetem, ona da Tobie, czasem naprawdę naiwne, pole do zawalczenia o siebie. Chodzi głównie o pokazanie, że jesteś władczy, masz jaja i sobie ją bierzesz – takie jest moje rozumowanie.

Są faceci, którzy chcą być idealnymi podrywaczami, facetami, przed którymi żadna nie ma zahamowań i żadna nie potrafi się oprzeć. Chcą poznać takie materiały, spotkać takich ludzi, przejść takie kursy – po których ten cel stanie się dniem codziennym. Możliwość przespania się z dowolną, atrakcyjną kobietą jaką sobie wybierzesz – po prostu kurwa niebo na ziemi...


Są też mężczyźni, którzy nie chcą być żadnym podrywaczem i ruchaczem. Chcą po prostu poznać wyjątkową osobę, kobietę do której naprawdę coś poczują. A zarazem chodzi o to, by mogli w ten sposób stanowić dla niej wyzwanie i jakąś tajemnicę. I nie chodzi o to, żebyś w weekendy na imprezach wydawał niezliczone ilości pieniędzy na alkohol w klubie, mając złudzenie, że w ten sposób będziesz bardziej wyluzowany, wygadany, mniej zestresowany i że jakoś to pójdzie. Bo na drugi dzień obudzisz się z kacem, z pustą kieszenią i z jeszcze większą frustracją – że znowu nic szczególnego się nie wydarzyło, wieczór minął, kasa poszła, a z praktycznego wykorzystania z sukcesem tego wszystkiego o czym czytasz, wyszło wielkie NIC…

Kobiety wcale nie mają wygórowanych wymagań! To tylko Ten zajęty zagmatwaną analizą Nasz męski umysł, który stara się wykonać wszystko tak perfekcyjnie powoduje takie myślenia, a w rezultacie odstrasza kobiety. A przecież Większość kobiet jest uległa i spragniona rozkosznego seksu…


Ostatecznie, jeżeli się kobiecie podobasz, to co nie zrobisz będzie w porządku. Jeżeli się nie podobasz to co nie zrobisz będzie źle. Nie chodzi tu o taką atrakcyjność fizyczną, której faceci czepiają się jak grubasy składu hamburgerów w McDonald’s, ale bardziej o atrakcyjną osobowość, na którą składa się całe Twoje życie. Tutaj dochodzi lenistwo poznawcze – etykietowanie – jak ona zaliczy Cię do frajerów to ciężko z tego wyjść; można to zmienić, ale wtedy musisz dosłownie wywalić ją z butów.

Gdy patrzysz w lustro, a Twój ryj nie wprawia Cię w zachwyt to nie przejmuj się, bo kobiety nie mają gustu co do facetów (bo gust estetyczny i ciuchowy posiadają ) - wystarczy popatrzeć na pary które nas otaczają, czasami pytam się siebie o co w tym układzie chodzi. Jak na dłoni widać, że Kobiety nie skupują się na tak ulotnych rzeczach jak uroda faceta. Facet ma dać dobre geny i zapewnić przetrwanie potomstwa, a potem choćby potop. W końcu nie bez przyczyny huragany mają imiona kobiet. Najpierw są ciepłe i wilgotne, a potem zabierają domy i samochody...

Generalnie nie chodzi o poprawność wykonania wszystkiego tak, jak w materiale/systemie i analizowania jej reakcji, pod kątem oceny, jak to działa. Kobiety doceniają Cię za coś zupełnie innego.

Kobiety doceniają Cię za sposób, w jaki się przy Tobie czują!!! 
Za naturalność!!!
Za sposób w jaki budujesz emocje!!! 
Za sposób w jaki z nimi się komunikujesz!!!


Dziękuję Feniksowi i Agacie (Rudej)...