Im bardziej proszą, tym mają
mniejsze szansę…
Ktoś kiedyś powiedział:
"Wielkim człowiekiem jest ten który
walczy do końca". I pewnie miał sporo racji. Natomiast ja uważam, że
każda walka ma swój koniec. Czasami i Ty musisz przestać walczyć. Nie z powodu
dumy, lecz z szacunku do samego siebie. Przestań być
dla kogoś, zacznij być dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś. Tak po prostu.
Godność!
Dlaczego zależy nam na
tych, których nie możemy mieć? Tych, którzy nas ranią? Dlaczego o nich
walczymy, chociaż powinniśmy powiedzieć po prostu: „Nie to nie. Dziękuję. Do
widzenia" - wiem że łatwo się pisze trudniej to zrobić ale... Kiedy człowiek, który w naszym przekonaniu nas odrzuca
powoduje, ze czujemy ból, strach, lęk. Chcemy zasłużyć – choć na co dzień
osiągamy sukcesy, zdobywamy szczyty. Jesteśmy Panią Ogarniętą i Panem Silnym.
Psychologia tłumaczy to
dzieciństwem. Im bardziej musieliśmy zasługiwać na miłość, tym częściej to
robimy w dorosłym życiu. To dla nas jasne. Trzeba zasłużyć. Ktoś włącza guzik
odrzucenia, więc tańczymy, jak nam zagra. Kochamy jeszcze mocniej, więcej
dajemy, pracujemy wydajniej. Walczmy z tym. Ale szkoda energii, szkoda czasu,
miliona łez – bo najważniejsza jest godność.
Nie trzeba być zimną
kobietą czy facetem. Ale trzeba mieć klasę. Osobą która wybiera odpowiednie
kobiety/mężczyzn. Albo w ogóle człowiekiem, który wybiera odpowiednich ludzi. I
umie puszczać ludzi, którzy odpowiedni nie są. Jeśli będziemy dla kogoś ważni –
on zawalczy. Bo jedyne co człowiek ma to godność.
Więc…
W skali mikro i makro.
Klasa. Nie to nie. Dziękuję, do widzenia. Ktoś nie chce z nami pracować,
przyjaźnić się, być z nami? Droga wolna. Należy jednak w życiu kierować się kilkoma ważnymi punktami czyli:
- Mów szczerze, że kogoś kochasz, że jest ważny – niemówienie niekoniecznie jest klasą. Bardziej bywa lękiem przed odrzuceniem. Wielu ludzi rozchodzi się z powodu braku porozumienia.
- Słuchaj uważnie - zobacz co w tym, że ktoś odrzuca Ciebie, jest jego tylko jego lękiem, a co otwartym komunikatem: „Nie o ciebie mi chodzi".
- Daj wszystkim ważnym ludziom chociaż jedną szansę.
- Jeśli ktoś cięgle nie reaguje na Twoje starania oraz uczucia, odpuszczaj - nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie widzimy, że nie powinniśmy iść dalej.
Pamiętaj,
że zasługujesz na to, co najlepsze i doprawdy jeśli ktoś tego nie wie, niech
idzie do diabła!
Czasem
nie warto walczyć…
Nigdy nie żebraj o
miłość. Nie warto. Nie trzymaj nikogo na siłę. Jesteś wart o wiele więcej niż
Ci się wydaje. Nie zawracaj sobie głowy kimś kto już dawno zgłuszył swoje
uczucie do Ciebie. Pamiętaj, jeśli to nie szalona, namiętna, niezwykła miłość,
to szkoda na to czasu. Zbyt wiele jest w życiu rzeczy byle jakich, by miłość
miała też taką być. Miłość nie może być delikatna. Kocha się zawsze na sto procent. Czas weryfikuje zawsze wszystko. Bez
wyjątku. Zwłaszcza Miłość!!!
Jeśli…
Jeśli nie potrafisz się pogodzić z tym, że miłość nie zawsze
jest wzajemna i myślisz, że możesz zrobić wszystko, żeby zmienić czyjeś zdanie,
to jesteś tylko małym, płaczliwym dzieciakiem, który ryczy w Tesco, bo nie
dostał zabawki – ja tak też czasem mam… To okropne męczące, gdy musimy przepraszać
i się tłumaczyć. A wystarczy włączyć myślenie, że naprawdę ważni ludzie
zostają.
Powiem Ci jak żyć…
Żyj lekko!!! Myślę, że
w życiu „lekko" nie mieści się błaganie czy
tłumaczenie, że nie jest się wielbłądem - czy to w życiu zawodowym, czy w
osobistym... Resztę dopisz sobie sam...