sobota, 13 sierpnia 2016

Czasem trzeba przestać walczyć...



Im bardziej proszą, tym mają mniejsze szansę…

Ktoś kiedyś powiedział: "Wielkim człowiekiem jest ten który walczy do końca". I pewnie miał sporo racji. Natomiast ja uważam, że każda walka ma swój koniec. Czasami i Ty musisz przestać walczyć. Nie z powodu dumy, lecz z szacunku do samego siebie. Przestań być dla kogoś, zacznij być dla siebie. Doceń siebie za to kim jesteś. Tak po prostu.

Godność!
Dlaczego zależy nam na tych, których nie możemy mieć? Tych, którzy nas ranią? Dlaczego o nich walczymy, chociaż powinniśmy powiedzieć po prostu: „Nie to nie. Dziękuję. Do widzenia" - wiem że łatwo się pisze trudniej to zrobić ale... Kiedy człowiek, który w naszym przekonaniu nas odrzuca powoduje, ze czujemy ból, strach, lęk. Chcemy zasłużyć – choć na co dzień osiągamy sukcesy, zdobywamy szczyty. Jesteśmy Panią Ogarniętą i Panem Silnym.

 
Psychologia tłumaczy to dzieciństwem. Im bardziej musieliśmy zasługiwać na miłość, tym częściej to robimy w dorosłym życiu. To dla nas jasne. Trzeba zasłużyć. Ktoś włącza guzik odrzucenia, więc tańczymy, jak nam zagra. Kochamy jeszcze mocniej, więcej dajemy, pracujemy wydajniej. Walczmy z tym. Ale szkoda energii, szkoda czasu, miliona łez – bo najważniejsza jest godność.

Nie trzeba być zimną kobietą czy facetem. Ale trzeba mieć klasę. Osobą która wybiera odpowiednie kobiety/mężczyzn. Albo w ogóle człowiekiem, który wybiera odpowiednich ludzi. I umie puszczać ludzi, którzy odpowiedni nie są. Jeśli będziemy dla kogoś ważni – on zawalczy. Bo jedyne co człowiek ma to godność.

Więc…
W skali mikro i makro. Klasa. Nie to nie. Dziękuję, do widzenia. Ktoś nie chce z nami pracować, przyjaźnić się, być z nami? Droga wolna. Należy jednak w życiu kierować się kilkoma ważnymi punktami czyli:

  • Mów szczerze, że kogoś kochasz, że jest ważny niemówienie niekoniecznie jest klasą. Bardziej bywa lękiem przed odrzuceniem. Wielu ludzi rozchodzi się z powodu braku porozumienia. 
  • Słuchaj uważnie - zobacz co w tym, że ktoś odrzuca Ciebie, jest jego tylko jego lękiem, a co otwartym komunikatem: „Nie o ciebie mi chodzi". 
  • Daj wszystkim ważnym ludziom chociaż jedną szansę. 
  • Jeśli ktoś cięgle nie reaguje na Twoje starania oraz uczucia, odpuszczaj - nie proś, nie pytaj, nie walcz. Tak często nie widzimy, że nie powinniśmy iść dalej.
Pamiętaj, że zasługujesz na to, co najlepsze i doprawdy jeśli ktoś tego nie wie, niech idzie do diabła!


Czasem nie warto walczyć…
Nigdy nie żebraj o miłość. Nie warto. Nie trzymaj nikogo na siłę. Jesteś wart o wiele więcej niż Ci się wydaje. Nie zawracaj sobie głowy kimś kto już dawno zgłuszył swoje uczucie do Ciebie. Pamiętaj, jeśli to nie szalona, namiętna, niezwykła miłość, to szkoda na to czasu. Zbyt wiele jest w życiu rzeczy byle jakich, by miłość miała też taką być. Miłość nie może być delikatna. Kocha się zawsze na sto procent. Czas weryfikuje zawsze wszystko. Bez wyjątku. Zwłaszcza Miłość!!!

Jeśli…
Jeśli nie potrafisz się pogodzić z tym, że miłość nie zawsze jest wzajemna i myślisz, że możesz zrobić wszystko, żeby zmienić czyjeś zdanie, to jesteś tylko małym, płaczliwym dzieciakiem, który ryczy w Tesco, bo nie dostał zabawki – ja tak też czasem mam… To okropne męczące, gdy musimy przepraszać i się tłumaczyć. A wystarczy włączyć myślenie, że naprawdę ważni ludzie zostają.

Powiem Ci jak żyć…
Żyj lekko!!! Myślę, że w życiu „lekko" nie mieści się błaganie czy tłumaczenie, że nie jest się wielbłądem - czy to w życiu zawodowym, czy w osobistym... Resztę dopisz sobie sam...


poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Właściwe relacje...



Bycie razem nie polega tylko na ciągłym patrzeniu na siebie, ale w tym samym kierunku (sic!)

Relację, trzeba podlewać, bo nawet wielka przyjaźń pozbawiona uwagi się kończy. A My jesteśmy coraz bardziej wybredni. Dlatego pamiętajmy, że jest naprawdę niewiele ludzi z którymi jest nam dobrze. I gdy taką osobę już znajdziesz, nie zastanawiaj się - walcz o nią!

Dlaczego? Ponieważ spotkałem dużo osób, które były rozczarowane swoimi związkami. Nie wynikało to z tego, że druga osoba była zła, ale z tego, że nie była tak dobra jak oni by tego bezpodstawnie chcieli. Ponieważ to nie jest tak, że później będzie lepiej, ani tak, że później będzie gorzej. Później będzie jedynie efektem tego jak zadbasz o relację teraz - w tym momencie!

W dzisiejszym świecie ludzie strasznie komplikują sobie życie robią ogromną krzywdę zarówno sobie jak i innym. A wystarczy być po prostu w porządku, starać się dla tej drugiej osoby, traktować ją najlepiej na świecie, szanować i kochać – oczywiście ma to działać w dwie strony bo inaczej mamy do czynienia z modelem dwaca-biorca…


Jednak bardzo wiele osób działa według schematu, w którym szukają kogoś kto uzupełni ich braki. Zamiast partnerstwa szukają zaawansowanego pasożytnictwa. Ludzie zamiast oczekiwać od siebie, oczekują tylko od kogoś budując listy zadań do spełnienia: rozbawiaj mnie, noś zakupy, gotuj obiady, bądź w wiecznej gotowości do uprawiania seksu, zabieraj na wakacje itd. czyli bądź wszystkim tym, czym ja nie jestem.

Później zawsze zostaje gorycz zawodu. Zawodu tym, że celem drugiej osoby nie jest uszczęśliwianie kogoś, że każdy ma wady, własne cele, problemy i niechęć do funkcjonowania bez przerwy na 120%. Wiele kobiet i równie wielu mężczyzn nie potrafi wybaczyć innej osobie najgorszego wyobrażalnego grzechu – tego, że też jest człowiekiem.

Jeśli ktoś z Tobą jest to nie tylko toleruje to kim jesteś, ale zauważył w tobie też coś więcej niż rozmiar piersi i autentycznie ciebie polubił. Tego wystarczy nie zepsuć. Wiecie, czego mężczyznom brakuje w relacjach z kobietami? Ja wiem, bo słyszałem to wielokrotnie od nich. Poczucia, że są czymś więcej niż stereotypowym zestawem męskich cech.
  
Wbrew pozorom mężczyźni chcą być dżentelmenami, ale chcą wiedzieć czy to, co robią działa lub co mogą poprawić. Jeśli więc im tego nie powiesz, to będą się zastanawiać przez jakiś czas, ale w końcu sobie odpuszczą czując się tak, jakby grali w grę, której zasad nie znają.  Kobiety tak często mówią: „Domyśl się”, bo padają ofiarą iluzji wiedzy. Polega ona na tym, że jeśli ty coś wiesz lub umiesz to zakładasz, że dla wszystkich jest to tak samo oczywiste. Zwykle jednak nie jest.


Nawet ja nie jestem wystarczająco cyniczny, żeby uważać, że emocjonalny spokój w związku jest dobrym powodem do rozstania, bo jest wiele lepszych. Brak miłości, agresja, zdrady, podcinanie sobie nawzajem skrzydeł, wbijanie w siebie igieł i to tylko te wymienione jednym tchem.


Pustki w życiu nową cipką ani większym kutasem nie zastąpisz. Nie powstrzymasz mijającego czasu. Nie poczujesz się trwale lepiej. Możesz z kimś stworzyć dobry partnerski związek oparty na zaufaniu, a dodatkowo również możesz robić więcej ważnych i wartościowych dla siebie rzeczy, zamiast liczyć, że tym razem motylki w twoim brzuchu nie pozdychają.

 Jednym co najbardziej przyciąga facetów do kobiet to jest jej status, każdy facet chce kobiety którą pożąda a zarazem stanowi ona wkład w jego życie. Jeśli chcesz mieć satysfakcjonujący dla siebie związek to musisz mieć świadomość, że to prawdą jest, że każda kobieta/mężczyzna może się znudzić. Tylko że prawdą jest też to, że Ci którzy nie stawiają żadnych wymagań nudzą się najszybciej. Nie są wyzwaniem. Nie podniecają. Nie sprawiają, że chce się być dla nich lepszą osobą….

 Nie da się przewidzieć wszystkich konsekwencji swoich działań. Jedyne co można zrobić to zwiększyć swoją ekspozycję na szczęście w związku, to częściej ze sobą rozmawiać, częściej mówić „Tak”, próbować wspólnie nowych rzeczy i ciągle iść do przodu nie zapominając że się jest tylko człowiekiem...