wtorek, 22 lutego 2011

Testowani przez kobiety.

"Kobiece testy biorą się z tego, że kobieta musi sprawdzić czy mężczyzna jest jej wart i spełnia jej wymagania."

     Kobiety będą Cie testować cały czas. Nieustannie będą sprawdzać Twoją wartość. Przyzwyczaj się do tego. One mają to zaprogramowane i robią to nieświadomie. Dziewczyna, którą podrywasz, będzie Cię testować, Twoja dziewczyna będzie Cię testować, koleżanki Twojej dziewczyny będą Cię testować, nawet matka Twojej dziewczyny będzie Cię testować, aby sprawdzić, jakim mężczyzną jesteś.

     Ewolucyjnie rzecz biorąc, kobiece testy biorą się z tego, że kobieta musi sprawdzić czy mężczyzna jest jej wart i spełnia jej wymagania. To ona będzie nosić jego dziecko i dlatego musi wybrać możliwie najlepszego partnera. Jak wybrać najlepszego? Dokonać selekcji i szeregu testów... 


     Istnieje nieskończona liczba testów i sprawdzianów, które zaserwuje Ci kobieta, żeby sprawdzić, jak dobrym potencjalnym partnerem dla niej jesteś. Kiedy będziesz chciał wziąć numer telefonu od niej, to powie Ci, że nie ma telefonu i nie ma maila. Nie robi tego ze złośliwości albo z wrednego charakteru - chociaż niektóre tak robią - ale dlatego, żeby sprawdzić, jak bardzo się starasz i czy jesteś jednym z  tysiąca takich samych facetów, którzy się o nią starali, czy raczej jedynym takim na tysiąc.

    Ona musi sprawdzić czy jesteś frajerem, czy mężczyzną. Szczególnie w przypadku naprawdę atrakcyjnych kobiet, które nieustannie są podrywane i mogą przebierać w facetach. Takie dziewczyny muszą dokonać selekcji. One muszą sprawdzić czy jesteś wystarczająco silny i czy wyróżniasz się czymś z tłumu (sic!) Inaczej jesteś tylko kolejną łajzą, przeciętniakiem, a atrakcyjne inteligentne dziewczyny nie są zainteresowane łajzami, chcą kogoś na swoim poziomie...


    Bardzo ważne jeszcze jest, żebyś uświadomił sobie, że często jej negatywna odpowiedź i reakcja na Ciebie wcale nie musi oznaczać, że ona Cię nie chce i jesteś beznadziejny (sic!) Bardziej może ona oznaczać: „Pokaż mi, dlaczego niby miałabym dać Ci mój numer telefonu. Pokaż, jakim facetem jesteś, żebym chętnie  dała Ci swój numer” Daj się polubić...

poniedziałek, 21 lutego 2011

Szanuj męskość innych mężczyzn!

"Poprzez wiele porażek, mężczyzna uczy się wytrwałości w podążaniu za wartościowymi celami, oraz porzucania celów które wartości nie przedstawiają."
  
    Co zrobi mężczyzna, kiedy widzi przyjaciela podejmującego się wyzwania, które prawdopodobnie zakończy się porażką? Czy będzie odciągał go z tej drogi? Nie, mężczyzna będzie zachęcał przyjaciela do kontynuacji. Mężczyzna wie, że lepiej jest zadziałać i przyjąć naukę płynącą z porażki. Mężczyzna szanuje decyzję przyjaciela aby podjąć wyzwanie. Nie odmówi mu nauki płynącej z doświadczenia porażki. Może zaoferować mu pomoc albo wskazówki, ale wie że przyjaciel musi odnieść serię porażek, aby rozwinąć odwagę i zaufanie do samego siebie.
 
     Kiedy widzisz innego mężczyznę który zmaga się na siłowni z dużymi ciężarami, nie podbiegasz mówiąc "Czekaj, pomogę ci z tym, może we dwóch łatwiej to podniesiemy"? Nie, to by obrabowało go z doświadczania rozwoju, i prawdopodobnie zamieniło go we wroga.
 
      Droga mężczyzny jest wypełniona przeszkodami. Zazwyczaj jest na niej więcej porażek niż sukcesów. Przeszkody pomagają mężczyźnie odkryć to co jest prawdziwie ważne dla niego. Poprzez wiele porażek, mężczyzna uczy się wytrwałości w podążaniu za wartościowymi celami, oraz porzucania celów które wartości nie przedstawiają. Mężczyzna poradzi sobie z wieloma upadkami na deski. Po każdym fizycznym upadku poczuje duchowe rozwinięcie... 
 
Podsumowanie:
   
        To ostatni wpis z serii "O mężczyznach", liczę że te krótkie teksty były zrozumiałe i trafiły tam gdzie miały trafić. Nie musicie się z nimi zgadzać w 100% ale wiem , że niektóre z nich są przekonywujące i budują obraz prawdziwego mężczyzny, co w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne. Wszyscy naokoło chcą Nas na siłę ukobiecać... Teraz pozostaje czas na przemyślenie oraz realizację ich w praktyce. 
    Dziękuję Stevenovi Pavlinie za merytoryczne wsparcie.

niedziela, 20 lutego 2011

Twoje związki!

"Mężczyzna musi być odpowiedzialny za związki 
które stają się częścią jego życia."


     Mężczyzna wybiera świadomie swoich przyjaciół, kochanki i współpracowników. Aktywnie szuka towarzystwa ludzi którzy będą go inspirować i dawać wyzwania, a także świadomie odsunie tych którzy ściągają go w dół. Mężczyzna nie obwinia innych za problemy w swoich związkach. Kiedy związek przestaje być zgodny z drogą wyznaczoną przez serce, podejmie rozstanie bez obwiniania oraz poczucia winy.

      Mężczyzna czuje się odpowiedzialny za związki które stają się częścią jego życia. Egzekwuje odpowiedzialność innych ludzi za ich zachowania, ale równolegle podejmuje własne decyzje dotyczące tolerowania takich zachowań.


     Mężczyzna uczy innych jak ma być traktowany poprzez związki jakie przyjmuje do swojego życia. Mężczyzna nie pozwoli na wypełnienie jego życia negatywnymi albo destruktywnymi związkami; zdaje sobie sprawę że byłaby to forma gwałtu na samym sobie...

piątek, 18 lutego 2011

Wyrażaj miłość aktywnie...

"Czekanie na pierwszy krok ze strony kogoś innego jest niestosowne."

     Mężczyzna jest aktywnym dawcą miłości, nie pasywnym odbiorcą. To mężczyzna pierwszy rozpoczyna rozmowę, pierwszy prosi o to czego potrzebuje i pierwszy jest do tego żeby powiedzieć "Kocham Cię" - choć nie wszystkie sytuacje do tego obligują.  Jednak czekanie na pierwszy krok ze strony kogoś innego jest dla niego niestosowne. Wszechświat nie daje nagrody za niezdecydowanie. Wrota obfitości otwierają się dla niego tylko kiedy jest w ruchu, w działaniu.

    Mężczyzna jest źródłem energii. To jest jego zadanie - obowiązek - dzielić się miłością ze światem. Musi oduczyć się pobierania energii od innych i stać się samemu radiantem energii.
Należy jednak  kalibrować i nie zbyt mocno okazywać swoje uczucia, czasem  po prostu trzeba trzymać uczucia na wodzy...

    Mężczyzna najlepiej jak pozwoli tej energii przepływać od źródła, przez niego samego, do świata. Kiedy zaakceptuje tą rolę, z pewnością będzie żył prawdziwym życiem...

czwartek, 17 lutego 2011

Korzystaj z energii seksualnej...

"Mężczyzna przyjmuje konsekwencje bycia samcem,
nie przeprasza za swoją naturę (sic!)"

      Mężczyzna nie ukrywa swojej seksualności. Jeżeli inni przy nim maleją, bo jest zbyt męski, przyjmuje to jako normalną reakcję. Nie odczuwa potrzeby obniżania swojej energii tylko po to, żeby unikać wzbudzania obaw. Mężczyzna przyjmuje konsekwencje bycia samcem, nie przeprasza za swoją naturę.

     Dba o to, żeby jego energia nie utknęła na poziomie pożądania. Kierunkuje większość swojej energii seksualnej do serca i głowy, gdzie może ona służyć wyższym wartościom, nie tylko zwierzęcym instynktom. Możesz to osiągnąć przez wizualizację wzrostu, rozszerzania się energii i przepływu jej przez całe ciało - Yoga jak najbardziej się przyda....


      Mężczyzna kierunkuje swoją energię seksualną w cele które pochodzą z serca. Czuje jak ta energia pulsuje wewnątrz i pcha go do działania. Czuje się niekomfortowo kiedy stoi bezczynnie. Pozwala by energia seksualna eksplodowała przez serce, nie tylko przez genitalia...

środa, 16 lutego 2011

Przełóż związki na drugie miejsce!

"Mężczyzna który ceni inne jednostki ponad własną spójność i zasady jest nędznikiem, a nie wolnomyślicielem."


     Mężczyzna który twierdzi że jego numerem 1 na liście poświęceń jest partnerka lub rodzina jest albo zbyt nieszczery, albo zbyt słaby na to żeby mu ufać. Ma odwróconą hierarchię lojalności. Mężczyzna który ceni inne jednostki ponad własną spójność jest nędznikiem, a nie wolnomyślicielem.

      Mężczyzna wie, że musi poświęcać się czemuś większemu niż zaspokajanie potrzeb kilku osób. Nie chce stać się "udomowionym", ale chce zaakceptować odpowiedzialność, która pochodzi z większych wyzwań. Wie że jeżeli unika tego obowiązku, staje się czymś mniej niż mężczyzna. Kiedy inni widzą, że mężczyzna jest nieugięcie oddany swoim wartościom i ideałom, darzą go szacunkiem i zaufaniem, nawet gdy nie mogą zapewnić mu bezpośredniego wsparcia. Najszybszą i najpewniejszą drogą dla mężczyzny do utraty szacunku innych, jak i szacunku do samego siebie, jest pogwałcenie jego własnych wartości.


      Życie będzie testowało mężczyznę żeby sprawdzić czy lojalność względem innych ludzi będzie stawiał przed lojalnością względem własnych zasad. Będzie miał wiele pokus które obnażą jego prawdziwą lojalność. Największą nagrodą dla mężczyzny jest życie w spójności, a największą karą będzie krzywda wyrządzana samemu sobie za stawianie czegokolwiek ponad własną spójność. Za każdym razem kiedy mężczyzna poświęca swoją spójność, poświęca swoją wolność... i samego siebie. Staje się obiektem drwin...

wtorek, 15 lutego 2011

Bądź gotów na porażkę!

"Porażka jest matką sukcesu!"

      Mężczyzna jest gotów na przyjmowanie porażek. Jest gotów na to że może się mylić. Prędzej sprawdzi swoje możliwości i odniesie porażkę, niż będzie pasywny.

     Jednym z największych oręży mężczyzny jest zaufanie do samego siebie. Kiedy nabiera wątpliwości i martwi się o porażki, umniejsza swoje możliwości. Inteligentny mężczyzna rozważa możliwość porażki, ale nie zajmuje umysłu bezcelowym zamartwianiem się. Przy porażce akceptuje jej wynik i działa dalej w oparciu o ten wynik.

     Mężczyzna rozwija się bardziej przy porażkach niż przy sukcesach. Sukces nie przetestuje jego determinacji tak jak porażka. Sukces ma swoje wyzwania, lecz można nauczyć się więcej siebie przy działaniach, które pociągają za sobą ryzyko. Kiedy mężczyzna rozgrywa swoje życie w bezpieczny sposób, traci witalność i traci przewagę...

poniedziałek, 14 lutego 2011

Pewność siebie...

"Jedną z najbardziej atrakcyjnych cech w mężczyźnie dla kobiety, jest pewność Siebie."

     Mężczyzna mówi i działa w oparciu o pewność siebie. Jego postawa jest jego własnością.

     Mężczyzna nie przywdziewa pewności siebie tylko przy sukcesach. Często rozważa porażkę jako prawdopodobny rezultat. Lecz gdy szanse zwycięstwa odwracają się, wciąż emanuje pewnością siebie. Nie z powodu ignorancji albo z powodu zaprzeczenia, lecz jako udowodnienie sobie że ma siłę aby przejść ponad zwątpieniem. Tworzy sobie dwóch najcenniejszych sojuszników - odwagę i wytrwałość.


     Mężczyzna przyjmie porażkę, przyjmie przytłoczenie przez okoliczności na które nie ma wpływu, ale nie przyjmie zwątpienia w siebie. Wie że kiedy przestanie ufać samemu sobie, przegra. Podda się losowi kiedy będzie to konieczne, ale nie podda się strachowi... 

    Pisząc pewność siebie nie chodzi o arogancję czy cwaniactwo, ale o poczucie własnej wartości. Wielu mężczyzn tak do końca nie rozumie, czym jest pewność siebie i mylą ją z arogancją lub wręcz agresją. 
 
     Pewność siebie nie wypływa z tego, że masz postawę Pudziana, ale wypływa z wewnątrz. Z tego, co masz w głowie i z Twojego nastawienia umysłu. Jeśli starasz się imponować swoją siłą innym, a w szczególności kobietom, jeśli starasz się imponować pieniędzmi, to oznacza to, że nie masz pewności siebie i musisz w sztuczny sposób szukać „dowartościowania się”.

Pamiętaj! 
Pewności siebie nie da się „zagrać” i na dłuższą metę udawanie cwaniaka, podczas gdy w środku jesteś przestraszonym chłopcem, wyjdzie Ci bokiem. Kobiety doskonale rozpoznają czy ktoś udaje czy jest prawdziwy. Jeśli zobaczą u Ciebie takie coś, to jesteś spalony. 
 

niedziela, 13 lutego 2011

Podejmuj prawdziwe decyzje!

"Mężczyzna nie wymaga aprobaty innych ludzi." 
 
     Mężczyzna rozumie i szanuje potęgę wyboru. Żyje życiem które sam wykreował. Wie że jeżeli przestanie podejmować decyzje przyjdzie stagnacja, oraz to że rozkwitnie kiedy wybierze jasną i klarowną ścieżkę. 
 
    Kiedy mężczyzna podejmuje decyzje, otwiera drzwi do tych miejsc, które chce otworzyć i zamyka drzwi do tych, których nie chce. Skupia się na celu jak kierowany pocisk. Nie ma gwarancji że osiągnie swój cel i jest tego świadomy, ale nie potrzebuje tego typu gwarancji. Po prostu odnajduje przyjemność w poczuciu że nieunikniony jest efekt po wciśnięciu przycisku "odpal".

     Mężczyzna nie wymaga aprobaty innych ludzi. Podąża za swoim sercem gdziekolwiek ono go zaprowadzi. Kiedy mężczyzna podąża drogą wyznaczoną przez serce, a cały świat będzie mu przeciwny, będzie to miało małe znaczenie dla niego...

sobota, 12 lutego 2011

Staw czoła swoim Strachom!

"Mężczyzna odnosi sukces lub porażkę. Tchórz nigdy nie podejmie próby."


     Jeżeli mężczyzna się czegoś boi, jest to wystarczający powód żeby to zrobić. Testować należy także własne strachy. Kiedy mężczyzna chowa się przed swoimi strachami, wie że wypadł z nurtu spójności z samym sobą. Czuje się słaby, bezradny i przygnębiony. Nieważne w jaki sposób będzie się pocieszał albo dążył do odzyskania spokoju, nie przezwycięży wewnętrznego przerażenia. Osiągnie spokój tylko wtedy gdy stawi czoła swoim strachom.

     Mężczyzna zaprzyjaźnia się z ryzykiem. Nie gra w chowanego ze strachem. Zwraca się w jego kierunku i angażuje się śmiało.
Mężczyzna odnosi sukces lub porażkę. Tchórz nigdy nie podejmie próby. Cząstkowe wyniki nie są dla mężczyzny ważniejsze niż jego cel i kierunek.

     Mężczyzna czuje się mężczyzną zawsze kiedy spogląda strachowi w oczy. Czuje się nim nawet bardziej kiedy idzie w kierunku tego czego się obawia, jakby żeglował na wewnętrznym wietrze obaw.

piątek, 11 lutego 2011

Umieraj godnie mężczyzno!

"Mężczyzna nie jest gotów na to aby żyć w pełni, dopóki nie zaakceptuje że jest już martwy."

    Rozpoczynam cykl dla mężczyzn... zaczynam od końca drogi, ale najważniejszego elementu...
    
     Największym wyzwaniem dla mężczyzny jest rozwinięcie wewnętrznej siły do tego żeby wyrażać prawdziwego siebie. Musi nauczyć się dzielić miłością ze światem, bez zwątpienia. 
     Kiedy osiągnie satysfakcję z tego płynącą, może pogodzić się ze śmiercią. Jeżeli tego nie zrobi, śmierć staje się jego wrogiem i ściga go przez resztę jego dni.   
     Mężczyzna nie może umrzeć godnie, jeżeli nie żyje godnie. Mężczyzna żyje godnie jeżeli zaakceptuje swoją śmiertelność i czerpie siłę z tego, że jego fizyczna obecność jest tymczasowa.  
     Kiedy mężczyzna staje twarzą w twarz ze śmiercią i akceptuje nieuchronność śmierci... kiedy nauczy się widzieć śmierć jako sojusznika zamiast jako wroga... jest końcowo gotów do wyrażania prawdziwego siebie. Więc mężczyzna nie jest gotów na to aby żyć w pełni, dopóki nie zaakceptuje że jest już martwy...

poniedziałek, 7 lutego 2011

Kobiety, myślenie i uwodzenie


„Dalej wierzyłbym, że wystarczy kochać i wszystko się ułoży,
gdyby życie nie było dziwką.”

     W dzisiejszych czasach uwodzenie bywa naprawdę trudne. Żyjemy w świecie kobiet. Bombardują nas swoją seksualnością, odbierają nam prowadzenie, a przez to, stajemy się nieszczęśliwi. Nie każę Ci krzywdzić kobiet, nie każę Ci je okłamywać, bo to głupie. Gdy zrozumiesz działanie kobiecej psychiki będziesz mógł być szczęśliwy, a przy Tobie te wspaniałe stworzenia zwane kobietami.
     Wychowała mnie kochająca matka. Wierzyłem w ogromną miłość, która przezwycięży wszystko. Dalej wierzyłbym, że wystarczy kochać i wszystko się ułoży, gdyby życie nie było dziwką. Masz zostać Alfonsem życia, albo inaczej skończysz jak tania dziwka (sic!) Życie nie jest takie proste. Kobiety nie są takimi aniołkami jak nam się wydaje. Jednak jeżeli zrozumiesz kobiety, będziesz miał możliwość znalezienia swojej jedynej. Do tego czasu odłóż na bok stałe związki. W końcu poznasz tą wyjątkową kobietę, z którą zapragniesz mieć dzieci. Może nie poznasz, ale będziesz szczęśliwy z innymi kobietami.


Sposób Myślenia…
Kiedyś wierzyłem w to, że kobiety i mężczyźni myślą podobnie. Nic bardziej błędnego. Kobiece zachowanie jest warunkowane przez dużo większy pokład emocji (sic!) Nasze zachowanie jest bardziej logiczne i przewidywalne. Jak będziesz miał możliwość przebywania w obecności kobiet zrozumiesz z czasem, że kobiety zawsze swoją decyzję warunkują emocją. Im szybciej zrozumiesz różnice płci tym szybciej będziesz z kobietami szczęśliwy (sic!) Słyszałeś już wiele razy. Kobiety kochają drani i nienawidzą miłych facetów. Jest w tym wiele prawy, ale również to gówno prawda. Tym razem społeczeństwo uwodzicieli, każe nam tak myśleć. Pamiętaj każde społeczeństwo oddziałuje na jednostkę. Kobiety kochają miłych, pewnych siebie mężczyzn, którzy mają dystans do siebie i życia (sic!) Kobiety kochają mężczyzn kompetentnych i takich, którzy je rozumieją. Jednak musisz wiedzieć, że kobiety tak naprawdę także nie wiedzą czego chcą. Społeczeństwo kobietą najbardziej namieszało w głowie.

  
Jaka jest prawda o kobietach?
Jeżeli zdejmiemy kobietą wszystkie bariery mentalne i społeczne, to każda z nich jest bardzo seksualną istotą. Będzie się kochała z każdym w miarę dobrze wyglądającym mężczyzną. Dla mnie „w miarę dobrze wyglądający mężczyzna”, to czysty i schludny facet. Nie masz wyglądać jak metro kurwa. Większość facetów robi sobie jakieś fryzury jak metro pedały (sic!) Ulizują włosy na bok, do tego z tyłu stawiają je do góry. Jeśli nie masz dużo gotówki, a laska nie jest lesbijką, to nie rób sobie takich zabiegów. Masz wyglądać jak prawdziwy mężczyzna. Musisz zrozumieć, że nawet największy aniołek może Cię zdradzić, dlatego jeżeli szukasz kobiety do stałego związku, z którą chcesz stworzyć rodzinę dokładnie ją przetestuj. Najlepiej daj jej alkoholu i zostaw w towarzystwie facetów. Zobaczysz jak zacznie się zachowywać. Alkohol znosi bariery społeczne. Nie mówię, że faceci są lepsi. Nie są. Jednak nie wierz w to, że kobiety są aniołkami (sic!) Czasem zdarzy się perełka, która jak Cię zdradzi, to Ci o tym powie i zakończy związek. Przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz. Niestety kobiety bez skrupułów kłamią mężczyzn, pociskają im śmieszne bajeczki, a faceci to łykają.

Seks…
Ten, kto nie wie czym jest seks żadnego związku nie utrzyma za długo. Skąd, to wiem? Dowiedziałem się o tym na zajęciach psychologii. Jeśli nie ma intymności w związku, związek się posypie. Kobiety są seksualnymi istotami, które chcą być wolne w łóżku. Dlatego kobieta będzie na tyle otwarta seksualnie na ile Ty będziesz miał zniesione bariery społeczne (sic!) Tak samo jeśli nie ma zrozumienia i prawdy. Czasem kłamiemy kobiety, jednak nigdy na dobre to nie wyjdzie. Lepiej być szczerym dupkiem niż okłamywać kobiety (sic!) Kobiety nienawidzą kłamstwa.


Feministki…
Żyjemy w świecie feministek i awersji do mężczyzn. Dobrze wam tak nieszczęśnicy. Dlaczego? Bo nie kumacie tego co do was mówię: Kobiety warunkują swoje decyzje emocjami (sic!) Nie ważne czy jest feministką czy wrogiem mężczyzn. Jeśli rozbudzisz jej emocje będzie normalną dziewczyną z którą będziesz mógł przeżyć nieziemską przygodę. Będzie Ci dziękować za otworzenie jej emocjonalnie na świat. Ważnym elementem jest twoje ego. Musisz mieć w dupie swoje ego (sic!) Kobiety nie lubią facetów, którzy chcą jej zaimponować.

Pamiętaj - masz być sobą!
Najważniejsza chyba lekcja jaką dostałem od życia: Miej zasady! Kobiety kochają mężczyzn z zasadami (sic!) Takim można zaufać i można czuć się przy nim bezpiecznie. Posiadanie zasad jest tak samo ważne jak bronienie jej opinii przed społeczeństwem.


Przyjaźń czy to możliwe?
Zawsze powtarzałem, abyś miał przyjaciółki i się od nich uczył. Nadal uważam, że to jest dobre, ale nigdy nie słuchaj ich pierdolenia o tym jak facet powinien ją podrywać. Całe gówno o przyjaźni, a późniejszej miłości jest pierdolonym mitem (sic!) Możesz być jej kochankiem, ale nigdy nie będziesz jej przyjacielem a potem kochankiem. Kobiety, które przeczytały ten tekst niech się nie wkurwiają. Ja przedstawiam prawdziwą naturę kobiet. Nie uważam, że mężczyźni są lepsi. Ja, to robię również dla Was, abyście mogły być szczęśliwe, z prawdziwymi facetami, którzy odkryją wasze potrzeby. Głupie teksty typu „Jak Ty możesz takich rzeczy uczyć. Powinniście sobie znaleźć jedną kobietę i kupować jej codziennie kwiaty. Zbudować najpierw przyjaźń a potem uczucie itd”. piszą brzydkie kobiety – choć twierdzę że nie ma brzydkich kobiet są tylko nie zadbane -  których żaden facet nie chce. Piękne kobiety nie będą zaprzeczały, że tak nie jest. Jednak będą milczały, bo wstyd się do tego przyznać. Taka Wasza natura. Im szybciej mężczyzna ją zrozumie, tym szybciej pokocha Was za to kim jesteście, a nie iluzję o Was…
 

P.s. Na podstawie „Być mężczyzną”.

czwartek, 3 lutego 2011

Gdy stracisz wszystko!

Katastrofa jest naturalną częścią mojej ewolucji w kierunku tragedii i unicestwienia. 

Zrywam moje przywiązanie do rzeczy fizycznych i dóbr materialnych, bo tylko niszcząc siebie, mogę uruchomić całą moc ducha.

Wyzwoliciel, który niszczy moją własność walczy o uratowanie mojego ducha. 

Nauczyciel, który usuwa z mojej drogi wszelką własność, uczyni mnie wolnym.

Bez bólu, bez poświęcenia niczego nie da się osiągnąć. 

To twój ból to twoja piekąca ręka. 

Czujesz przedwczesne oświecenie. 

To twoja najwspanialsza chwila w życiu, a ty wybierasz się gdzie indziej!

Bóg doświadczał naszych przodków.

Jakby to świadczyło o Bogu, gdyby się wycofali? 

Musisz rozważyć możliwość, że Bóg cię wcale nie lubi.

Nigdy cię nie chciał i najprawdopodobniej cię nienawidzi. 

To nie jest żadna tragedia. 

Nie potrzebujemy GO! 
 
Pieprzyć potępienie i odkupienie! 

Jesteśmy niechcianymi dziećmi Boga? I dobrze! 

Najpierw musisz się poddać.

Najpierw musisz wiedzieć, nie bać się, wiedzieć, że pewnego dnia przyjdzie ci umrzeć. 

Dopiero kiedy tracimy wszystko, możemy czegokolwiek dokonać (sic!)

wtorek, 1 lutego 2011

Niewolnicy!

Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach. 

Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami. 

Wykonujemy prace, których nienawidzimy, aby kupić niepotrzebne nam gówno. 

Jesteśmy średnimi dziećmi historii. 

Nie mamy celu ani miejsca. 

Nie mamy Wielkiej Wojny, 

Wielkiej Depresji. 

Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. 

Naszą wielką depresją jest życie. 

Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc, że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu. 

Tak się nie stanie (sic!)

Tak naprawdę Twoja praca to nie Ty. 

Ilość pieniędzy, jaką masz w banku to nie Ty. 

Samochód jakim jeździsz, to też nie jesteś Ty. 

Ani zawartość twojego portfela.

Ani nawet twoje pieprzone portki.

Więc kim jesteś???