"Jeśli Cień zostanie zaakceptowany jako problem wewnętrzny, nie rozwija się i możliwe staje się poznawanie siebie i świadoma konfrontacja z własnym Cieniem."
W tym artykule omówię pułapki w jakie możemy wpaść podczas pracy z Cieniem. Warto o nich wiedzieć i szybko je rozpoznać, wtedy praca z Cieniem będzie szybsza i efektywniejsza.
Generalnie w literaturze wymienia się 3 pułapki w które można wpaść w pracy nad Cieniem.
1. Identyfikacja z JA Idealnym i wykluczanie Cienia:
Osoba taka nie tylko wypiera wszystkie impulsy ze strony Cienia, ale zaprzecza jego istnieniu. Co więcej identyfikacja wymaga ścisłego stosowania się do kodeksów grupy społecznej. Obawiając się, że każde złamanie zasad spowoduje wykluczenia z grupy – osoby te doświadczają permanentnego niepokoju. Przykładem takiego zjawiska będzie perfekcjonista czyli osoba ta, nie jest w stanie nawiązać kontaktu z Cieniem i wyrażać swych uczuć, próbuje ukryć słabe strony w obawie że zostanie "zagięty". Jest nieprzejednany w stosunku do siebie oraz otoczenia... na dłuższą metę nie jest w stanie do końca ukrywać Cienia ale walka z nim powoduje życie w ciągłym stresie a stąd wypływają wszystkie bolesne i agresywne reakcje...
2. Identyfikacja tylko ze swoim Cieniem:
Tutaj na linii Persona-Cień następuje przewartościowanie i danie pierwszeństwa Cieniowi, po przez słuchanie jego impulsów bez wyjątku. Osoby takie padają ofiara własnego Cienia. Akceptują odbiegające od normy, odruchowe, prymitywne regresywne zachowania. Życie w społeczności okazuje się dla nich nie możliwe, są sadystyczni, zazdrośni, zawistni, rozwiąźli itd. Ich Cień skazuje ich na życie kontrolowane całkowicie przez ich żadze. Za przykład może tutaj posłużyć znakomita powieść L. Stevensona „Dr Jekkyl i Pan Hyde.” – dr Jekyll z czasem ulega magii i potędze własnego Cienia. Ci którzy uważani są za dekadentów i posiadają właśnie taki styl uważają – zresztą błędnie – że najlepszym sposobem pozbycia się pokusy, jest poddanie się jej. Ryzyko podjęta przez dr Jekylla dokładnie ilustruje, że oddanie się we władanie własnego Cienia może doprowadzić tylko do upadku. Takie postępowanie nie zlikwiduje naszego wewnętrznego napięcia i nie przyczynia się do reintegracji naszego Cienia.
3. Równoczesne identyfikowania się ze swoim Ja oraz Cieniem:
W skrócie można to przedstawić za pomocą przykładu jaki jest prowadzenie podwójnego życia. Z jednej strony jednostka prowadzi normalne - z punktu widzenia moralności - życie. Po pewnym czasie przychodzą momenty uwalnia od przestrzeganych zasad moralnych np. romantyczne eskapady, przygody seksualne, nadmierne picie, drobne przestępstwa, plotki, wybuchy złości, oszczerstwa itd. Tacy ludzie mają tendencję do miotania się między swoimi aspiracjami a impulsami Cienia, co powoduje zamykanie się w błędnym kole oraz od czasu do czasu duchowe kryzysy.
Jeśli Cień zostanie zaakceptowany jako problem wewnętrzny, nie rozwija się i możliwe staje się poznawanie siebie i świadoma konfrontacja z własnym Cieniem. Pozostawienie Cienia samemu sobie, tak indywidualnego jak i archetypowego, powoduje, że ulega on swoistej strukturalizacji. Jednostka popada w schemat, który nieświadomie wiąże Cień.
Z psychologicznego punktu widzenia te 3 pułapki prowadzą do 4 schematycznych postaw:
1. Kult władzy, mocy i ciała. Cień indywidualny lokuje się w ciele, utrudnia dostęp do emocji i nieświadomości, prowadzi do psychopatyzacji osoby. Zablokowany zostaje dostęp do Cienia archetypowego - "nauczyciela" bezradności, pokory oraz względności dobra i zła. Bezradność jest w tym przypadku pokonywana siłą fizyczną, dążeniem do mocy i władzy. Kult władzy i mocy może osiągać rozmiary paranoiczne, posłannicze. Wielu polityków ulega paranoicznej wizji ignorując własną bezradność, własny Cień. Widzą go tylko w innych. Zepchnięcie Cienia do ciała sprawia, że staje się ono kozłem ofiarnym tłumionego lęku, winy, doznanych urazów psychicznych. Wiele schorzeń psychosomatycznych, patologiczna asceza, ale także kult siły fizycznej, seksu, perwersji i terror mają to samo źródło.
2. Choroba psychiczna. Tutaj świadomość próbuje przeskoczyć etap Cienia indywidualnego i utożsamia się z biegunem dobra (ja jestem dobry, wszyscy są źli) lub popada w biegun zła (jestem wcieleniem szatana, jestem winny i potępiony). W symbolach zła, zagrożenia, wyimaginowanego prześladowania, śmierci i winy wyraża się nierozpoznany Cień indywidualny, który w tym przypadku zlewa się z Cieniem archetypowym. Indywidualna świadomość (ego) znika w potoku przypadkowych skojarzeń. Myślenie, przeżywanie i działanie ulega przetworzeniu pod wpływem lęku lub fascynacji symbolami.
3. Neurotyzm. Zachodzi tu fragmentaryzacja problemu Cienia. Zatrzymuje się on, "zawiesza" w postaci poczucia mniejszej wartości, niepokoju, apatii, rozdrażnienia, nadmiernego poczucia obowiązku, perfekcjonizmu i kompensacyjnej dumy. Doznane urazy i przeżywane kompleksy dezorganizują normalne procesy psychiczne, myślenie i emocjonalne przeżywanie, gdyż deformuje je nierozpoznany Cień indywidualny. Kształtowanie się poczucia własnej wartości i tożsamości ulega zniekształceniu w reakcji na irracjonalne przejawy tłumionego Cienia.
4. Zorganizowane systemy niszczenia, agresji i przemocy. Kult władzy wobec siebie i najbliższych osiąga czasem rozmiary społeczne. Przeradza się w terroryzm, morderstwa, totalitaryzm, wszelkiego rodzaju przemoc państwa, prawa, instytucji religijnych, np. w sankcjonowaniu kary śmierci, przez pozbawienie praw, poniżanie innych lub ideologiczne wywyższanie siebie.
Faktem niezaprzeczalnym jest to, że utrzymywanie dualistycznej mentalności powoduje znaczne szkody w naszym rozwoju wewnętrznym...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz