Kobieta nie powinna wychylać się nad horyzont, to
mężczyzna ma ster ale musicie dać im ten ster w łapę, a same podążać w kierunku
który obierze facet. Tak to powinno działać ale dziś....
Obecnie jest bardzo wiele dominujących kobiet, wybrzydzających alfa-samic, szukających w tych cięższych czasach – gościa przy którym nie będzie się musiała martwić o finanse, w trudnej sytuacji ekonomicznej w kraju. Idąc dalej – edukacja którą mamy dzisiaj w żaden sposób nie pomaga by stać się facetem, nie uczy się odpowiednich rzeczy w szkołach i później wychodzi pokolenie pełnoletnich gimbusów w rurkach, grzywkach, swag’owych ubiorach, z telefonikami po 1500-2000 zł od mamusi czy też tatusia. Widać jednak jak na dłoni wiele czynników kształtujących dzisiejszy świat, degradację kulturową, obyczajową, itp.
Obecnie jest bardzo wiele dominujących kobiet, wybrzydzających alfa-samic, szukających w tych cięższych czasach – gościa przy którym nie będzie się musiała martwić o finanse, w trudnej sytuacji ekonomicznej w kraju. Idąc dalej – edukacja którą mamy dzisiaj w żaden sposób nie pomaga by stać się facetem, nie uczy się odpowiednich rzeczy w szkołach i później wychodzi pokolenie pełnoletnich gimbusów w rurkach, grzywkach, swag’owych ubiorach, z telefonikami po 1500-2000 zł od mamusi czy też tatusia. Widać jednak jak na dłoni wiele czynników kształtujących dzisiejszy świat, degradację kulturową, obyczajową, itp.
Obserwacja...
Z
obserwacji twierdzę, że wy kobiety chcecie być zdobywane, chcecie być
adorowane, ale przy tym wygodnym (także i dla was kobietki) świecie, jednak nie
wkładanie w ową relację odwzajemnienia jest u was również częste - a potem
narzekacie. Sprytna kobieta wie jak dać się zdobyć, ale ta niezwykle sprytna –
wie, że samiec który na nią poluje – musi jakoś wokół niej orbitować i udaje
jej się to poprzez różne zabiegi jak np. otwarta rozmowa, dbanie o siebie by
być atrakcyjną, pokazanie że zależy, dobry seks - i nie mówię o zgaszonym
świetle ale pełnym namiętności i fantazji pieprzeniu.
Zrozum to...
Słyszałem
wiele razy takie teksty jak „nie chce mu się narzucać, bo to on musi” – no
litości księżniczki. Kobieta nie powinna wychylać się nad horyzont, to
mężczyzna ma ster ale musicie dać im ten
ster trzymać, a same podążać w kierunku który obierze facet. Tak to już jest
zbudowane.
Femme fatale...
Natomiast
pokolenie femme fatale coraz bardziej się nasila, Wy tego nie widzicie jak my
mężczyźni. Przez to też pizdowaciejemy, bo wy chcecie mieć jaja dzisiaj, bo wy
chcecie decydować, bo wam się wydaje, że to kobieta wybiera mężczyznę który ją
wybierze.
Kobieta
winna jako istota mądrzejsza i bardziej intuicyjnie podchodząca – kminić, że
jak będzie przejawiała męskie aspekty charakteru – zabiera przestrzeń do
wykazania się mężczyźnie - chociaż z drugiej strony jest to bardzo chwiejna
interpretacja, bo silny facet ma to w dupie czy daje mu przestrzeń czy nie
ponieważ sam decyduje co i jak ma być - mnie osobiście to nie przeszkadza bo
uwielbiam silne i charakterne kobiety. Ale idąc nadal tym tropem, to jeśli ten
mężczyzna nie wykazuje się, brak w nim oparcia – to po co przy nim trwać? To
marny gatunek. I tu powinno się zwyczajnie odejść. Jak najszybciej!!!
Taka
cipa wtedy dostanie bodziec do działania i może jeszcze urodzi się z tego
mężczyzna, jeśli nie – to marny żywot. Typowy samiec alfa i samica alfa =
konflikt interesów. Widzicie, któraś strona musi ustąpić. Biorąc pod uwagę mega
różnorodność charakterów i sposobów dobierania się par – nie da się stworzyć
unikalnej koncepcji „jak ma być”.
Fakt...
Kobiety,
które interesują sie dojrzałym i silnym mężczyzną, same z reguły są silne i
wiedzą czego chcą. Cala reszta jest tak samo ciepło-zimna jak ciotopedaly. Ale
to pokolenia, dla którego szczytem marzeń są skinny dzins i lans na Starówce koniecznie
ze Starbaksem w dłoni.
Kulturowość...
Jeden
bardzo ważny czynnik należy wziąć na poprawkę. Mianowicie środowisko w którym
żyjemy, kulturowość - a raczej jej degradacja. Wypowiadamy się o polskim życiu,
tutaj, gdzie nie ma klasy średniej, a dwudziestoparoletni facet pracujący,
zarabiający na najniższą krajową, bądź nieco ponad ten marny grosz –
instynktownie nie założy rodziny. Nie założy, bo wie jak ciężki żywot czeka go,
jeśli będzie zachrzaniał na księżniczkę, która zechciała być femme fatale,
dyrygować, ostatecznie decydować, a jak coś nie tak, to da dupy innemu.
Problem czasem jest w tym że kobiety
same nie wiedzą czego chcą, zatem kiedy już powstała moda na rurki i chłopców
bardziej zniewieściałych (ale z brodą żeby nie było) od swoich partnerek,
kobiety nagle zauważyły że w tym nie ma nic fajnego. A przecież każda chce co
jakiś czas dostać w tyłek, być ściągnięta za włosy do loda i lekko się
zakrztusić.
Czasem mi się wydaje...
Czasem mam wrażenie, ze problem tkwi w tym, ze kobiety chcą za dużo, a
mężczyźni już nic nie chcą i im wszystko jest obojętne. Nie muszą być
ani samcami alfa ani beta. Zdobywać kobiet też się nie chce, bo znajdzie
się zawsze taka, co sama przyjdzie i uklęknie. Zaś kobiety chciałyby
perfekcji we wszystkim, a facet ma być tylko dodatkiem do perfekcyjnego
świata.
Kogo chcemy a jak jest...
Facet chce mieć kobietę u boku, która będzie patrzeć w tym samym
kierunku co on. A póki co, to kobieta rozgląda się dookoła, bo już nawet
nie w jednym kierunku, na to co kto ma, co kto w życiu osiągnął, a i
nawet sama dąży do wszystkiego nawet jeśli to nikomu do szczęścia niepotrzebne, a do faceta ma
tylko pretensje, że nie jest jak inni mężczyźni - inni czyli jaki??? Same nas tworzycie, bo chcecie mieć faceta trendy-srendy, który poniesie za Wami torebunię po galerii - a ja kocham klasykę i modę lat 20/30, to byli faceci z charakterem i podejściem do kobiet...
Energia...
Pracować
kobiety nad facetami ale nie dominować! Diamenty też trzeba oszlifować. Nie
dostaniecie swojego faceta z bajki, jak będziecie tkwiły w przekonaniu, że tacy
też się rodzą. Zmartwię Was, w dzisiejszych czasach – rzadziej.
Ale bez
rozpaczy. Jeden przykład z kulturowości - czy wiecie że w normalnym domu
jeszcze nie dalej jak 200-300 lat temu – to mężczyzna wstawał i witał gości, a
nie kobieta ? A ile z Was kobietki wita gości? Wiecie czego jest to przejaw?
Tego, że energetycznie dominujecie życie mężczyzny, a przecież relacja
damsko-męska to ciągła nieustanna energetyczna wymiana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz