środa, 15 czerwca 2011

33 lata strzeliło - Być Nagrodą!

 Cel: Być Nagrodą!!!

Dziś kolejne (33) urodziny nie wiem czy jest coś świętować czy nie ale zawsze to czas refleksji, tym bardziej że rok tzw. Jezusowy - mam nadzieję że mnie nie ukrzyżują...

Moja maksyma urodzinowa to: jeśli każdy Twój dzień skupia się na tym, że pracujesz nad sobą - jest dobrze. 
I mógłbym na tym zakończyć wpis hm poruszę jednak temat który mnie nurtuje czyli Bycie Nagrodą - w szeroki aspekcie genialny art napisał Def i na nim się wzoruję... 


Sztuczne bycie nagrodą czyli okłamywanie siebie -  o pierwsze chyba każdy zna. Udawanie kozaka, którym się nie jest, super-alpha-non-needy-male a ... w gruncie rzeczy zostaje sam na sam ze swoją ręką; potem się taki pan budzi i zaczyna rozumieć, że uwodzi się sobą, a nie metodami (sic!)

Bycie-niebycie nagrodą czyli raz super, raz nie to drugie już jest nieco trudniejsze. Niby jest się naturalnym, ale ciągle są te dziwne wahania poziomów. Potem to zdobywanie attraction, kobieta mega napalona a... potem jakoś tak dziwnie olewa i nie wiesz dlaczego.

Bycie nagrodą cały czas -  to jest właśnie ta kwintesencja bycia sobą. Takie prawdziwe, 100% bycie sobą. Prawdziwe "miej wyjebane a będzie ci dane". Na tym etapie porażki są świetnymi materiałami na anegdoty do opowiadania znajomym. Życie toczy się dalej a ty po prostu bujasz się po falach - raz wśród cholernych burz a raz w zajebistym słoneczku. Kobiety lgną do ciebie jak wilczyce ze wścieklizną; choć i również trafiają się takie co nie chcą cię znać i wolą się trzymać z daleka. 

Pierwszy etap bycia nagrodą to właśnie taki egocentryzm. Wiecznie oszukujesz się i próbujesz każdemu udowodnić jaki jesteś świetny. Na początku nawet są jakieś efekty, ale prawda jest taka, że to działa raczej na kobiety, które wcale ci się tak bardzo nie podobają.

Drugi etap, to całkowity brak egoizmu. Skupiasz się wyłącznie na tym, by dawać przyjemność kobiecie. Myślisz, głowisz się, co tu zrobić by być wartościowym właśnie dla niej. Szczerze - to też jest złe. Tu też jesteś niewolnikiem tego medialnego syfu. Bycie egoistą to nie lada sztuka. Ludzie próbują wszystkiego, byś im pomógł, nawet kosztem własnego szczęścia. 

Trzeci etap, by przejść na prawdziwą jakość bycia nagrodą jest egoizm. Bądź egoistą. Skup się na sobie. Bez względu na to, jak bardzo negatywnie odbierasz to słowo - po prostu przynajmniej spróbuj.  Skup się na sobie, swoich zainteresowaniach. Zrób to co kochasz robić, a gdy ktoś coś od ciebie chce, zastanów się czy jest sens zawracać sobie tym głowę. Egoizm to najlepsza rzecz jaką możesz zrobić na początku. A potem jest jeszcze lepiej - i dla Ciebie, i dla ludzi. Bycie egoistą nie jest złe. Istnieje przecież egoizm etyczny. 


Obojętność  jest mega atrakcyjna. Ludzie są w stanie zrobić wszystko, by nauczyć się obojętności. Jak już jesteś na poziomie świadomości, to sam widzisz jak ten program społeczny zakłada ci klapki na oczy i wyświetla fałszywe obrazy, byś wmawiał sobie jak jest pięknie - a nie jest, bo wg programu społecznego masz robić wszystko dla ludzi - nic dla siebie. Masz być taki i taki, bo tak ci każą media. Masz być dla kobiety grzeczny i uległy, bez względu na to, czy ona cię szmaci. A kobieta ma być dla faceta trudna, bez względu na to, jak bardzo potrzebuje miłości. To ma być szczęście?

Za każdym razem, jak znajdziesz się w niemiłej sytuacji, stajesz się wściekły i masz ochotę wyżalić się drugiej osobie, daj sobie liścia w twarz w swojej wyobraźni i powiedz sobie wprost - Co mi da narzekanie? 

A teraz troszkę szczerości; spójrz kim jesteś:

- dbasz o siebie i pracujesz nad swoją wartością,
- jesteś asertywny,
- nie masz potrzeby czynić komukolwiek krzywdę,
- nie plotkujesz, nie rywalizujesz z durniami, nie kłócisz się,
- wszyscy cię kojarzą z uśmiechem na ustach,
- wszyscy cię zapraszają na imprezy.

Fajne, nie? Tylko szczerze - kobiety cenią szczerość...


Na tym etapie nie potrzebujesz kobiety by być szczęśliwy - i tak już jesteś. Ja sam nie widzę nawet sensu brania ślubu. Wątpię bym kiedykolwiek go wziął. A co mówią ludzie? Twierdzą, że jestem dziwny. Szczerze, wolę być "dziwny" ale szczęśliwy. Wolę żyć "na kocią łapę", niż być w "poważnym" związku, w którym zazwyczaj rodzice drą się na swoje dzieci bo one nie są tym, kim oni chcą by byli. 

A konsekwencją zdobycia trzech umiejętności czyli Egoizmu, Świadomości i Obojętności jest Działanie czyli żadnych problemów z wstawaniem. Bo i tak wstajesz kiedy chcesz. Bez względu na to czy o 6 rano czy popołudniu.  Żadnych problemów z kobietami. Jeśli jakaś chce ci działać na nerwy, to ją zwyczajnie opuszczasz.  Żadnych problemów z kasą. Nawet, gdy jej nie masz - po prostu pracujesz nad tym by ją mieć i to daje dużo frajdy. Rezultaty również. Żadnych problemów z ludźmi. Oni jak zauważą, że masz gdzieś ich złość, to przestają mieć do ciebie problemy. 


Najważniejsze: Przestań fantazjować!
Zwróć uwagę, ile czasu dziennie potrafisz poświęcić na fantazjowanie i gdybanie. Wiesz ile kosztuje Cię to energii? Wiesz, jak negatywnie działa na Ciebie? Stawia Cię w złym świetle. Okazuje się, że ich nie masz - pogrążasz się. Siedzisz w miejscu, zamiast podjąć działanie - poprzedzone oczywiście przemyśleniom, ale nie fantazjom. Obniżasz swoją wartość, tracisz czas, wysysasz z siebie energię, odechciewa Ci się wszystkiego. To nie jest dobre.Ciągle rzucasz sobie kłody pod nogi, strzelasz sobie w stopę. Zwyczajnie niszczysz swój mózg tracąc chęci, motywację, czas i energię.

Większość ludzi tak naprawdę udaje szczęśliwych. Przez jakiś czas rodzi się w nich gniew, który potem wybucha, zmiatając wszystko po drodze... A wystarczy czasem przestać się zachwycać swoją osobą, a zacząć się zachwycać swoim życiem!I dodam, że nie jestem idealny. Sam się łapię na swoich przechwałkach, albo zachowaniach by ktoś mi posłodził. To... takie ludzkie...

Wnioski na moje 33:
1. Zostań egoistą,
2. Obudź się i stań się świadomym tego syfu w twojej głowie i wokół ciebie
3. Przestań reagować na negatywne emocje, bo są ci niepotrzebne
4. Zacznij brać od życia garściami! 

Podsumowanie:
Żadnej presji czy przejmowania się czymkolwiek, po prostu robisz to co chcesz i jesteś szczęśliwy. W takim stanie kobiety i wszystko co cię otacza same do ciebie lgnie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz